Dodatki do nowego Tormenta za darmo - jeśli wsparliśmy grę finansowo
W ramach przeprosin.
Twórcy Torment: Tides of Numenera wystosowali oficjalne przeprosiny, w związku z odkryciem przez graczy elementów usuniętych z tej ambitnej produkcji RPG - pomimo odblokowania w celach dodatkowych podczas zbiórki pieniędzy na prace.
Informacje o niezrealizowanych obietnicach wyszły na jaw po publikacji w sieci listy osiągnięć z gry. Zastrzeżenia dotyczą głównie liczby kompanów przyłączanych do drużyny.
Aby załagodzić sytuację, dyrektor kreatywny ze studia inXile Entertianment - Colin McComb - potwierdził w oświadczeniu, że osoby, które wspierały zbiórkę pieniędzy na produkcję, otrzymają wszystkie przyszłe dodatki i rozszerzenia bez dodatkowych opłat.
„Musieliśmy wyciąć część zawartości i podjąć trudne decyzje w oparciu o kwestie długiego okresu prototypowania, budżetowania i planowania” - wyjaśnia menedżer. „Niektóre z naszych pierwotnych planów nie wypaliły, realizacja innych oznaczałaby poświęcenia w ważniejszych naszym zdaniem obszarach. Prace nad grą nigdy nie są prostą ścieżką i wyjątkowo rzadko zdarza się, by wizja projektu nie zmieniała się od początku do końca.”
„Powinniśmy wcześniej poinformować o cięciach, gdy tylko do nich doszło” - przyznaje McComb. „Niestety, byliśmy zajęci ostatnimi szlifami i nie poświęciliśmy czasu na poinformowanie społeczności, dlaczego te modyfikacje były konieczne. Szczerze przepraszamy wspierające nas osoby za ten brak komunikacji.”
„Jesteśmy niewyobrażalnie wdzięczni wszystkim wspierającym nas graczom, dzięki którym zaszliśmy tak daleko. Rozważamy obecnie sposoby za zrealizowanie pomysłów, które nie zdążą na premierę. Obiecujemy też, że wszystkie przyszłe dodatki i rozszerzenia dostępne będą bez dodatkowych opłat dla osób, które wsparły kampanię na rzecz gry.”
Najważniejszym problemy jest usunięcie trójki dodatkowych towarzyszy. Ostatniego z nich odblokowywał cel na poziomie 3 milionów dolarów. Łącznie potencjalnych członków zespołu miało być dziewięciu, lecz ostateczna liczba wynosi sześć.
Do drużyny nie przyłączymy więc postaci o imieniu Toy, która miała być świadomą i żyjącą galaretą. Zniknął też Riastrad i trzecia osoba, której nigdy nie ujawniono. Twórcy - jak zapewniają - zdecydowali się poświęcić więcej czasu na pozostałych towarzyszy, dając im dodatkowe dialogi czy zadania poboczne.
Kolejnym punktem zmodyfikowanym w porównaniu do pierwszych planów jest Oasis. Według założeń miało to być spore miasto, lecz ostatecznie zostało mniejszą wioską. Jednocześnie odwrotną drogę przebyła lokacja o nazwie Bloom - miała być mała, a będzie większa.
Zniknął także system rzemiosła, które miało służyć do tworzenia magicznych, tajemniczych przedmiotów. Tutaj deweloperzy tłumaczą, że całość zbytnio przypominała gry MMO, co nie pasowało do ogólnej koncepcji gry.
Na koniec jest jeszcze Voluminous Codex. Encyklopedia ze szczegółami na temat tajemnic uniwersum i dziennik odkryć gracza nadal zostanie przygotowana, ale poza grą - nie wiadomo jeszcze, kiedy.
Torment: Tides of Numenera debiutuje 28 lutego na PC, PS4 i Xbox One.