Domniemany haker GTA 6 nie przyznaje się do winy
Poznajemy kolejne szczegóły ataku.
Haker podejrzewany o wykradzenie materiałów z wczesnej wersji GTA 6 został zatrzymany i postawiony przed sądem dla nieletnich w Londynie. Nie przyznaje się do winy.
- 17-latek, który 24 września pojawił się w sadzie dla nieletnich w Highbury Corner, przyznał się do złamania warunków zwolnienia za kaucją i nie przyznał się do niewłaściwego użycia komputera. Nastolatek został tymczasowo aresztowany i przebywa w ośrodku dla nieletnich - powiedział Michael O'Sullivan, inspektor detektyw City of London.
Według ustaleń agencji Reuters, na początku tego roku 16-letni wówczas haker został zatrzymany wraz z sześcioma innymi osobami w wieku od 16 do 21 lat w związku z atakami na kilka firm, w tym Microsoft oraz Nvidię. Dziennikarz potwierdza też związek podejrzanego z hakerską grupą Lapsus$.
Podobieństwo tamtych ataków do włamania na serwery Rockstar i Ubera pomogło FBI ustalić tożsamość sprawcy, który następnie został zatrzymany przez brytyjską policję. Jak donosi Bloomberg, nastolatek przeprowadzał ataki za pomocą telefonu.
Haker o pseudonimie teapotuberhacker to domniemany przywódca grupy Lapsus$. Pomimo wysiłków jego rodziców, którzy mieli „dołożyć wszelkich wysiłków, by powstrzymać go przed korzystaniem z komputerów”, nastolatek dokonywał kolejnych włamań i uzbierał ponoć 13 milionów dolarów w bitcoinach.