Dostawy PC nadal spadają. Jedynym wyjątkiem Apple
Problemem są ceny.
Globalne dostawy komputerów spadły o 15 procent w trzecim kwartale obecnego roku. Współczynnik byłby dużo gorszy, gdyby nie Apple, które jako jedyne zanotowało spory wzrost.
Jak informuje firma IDC, łącznie do sklepów i klientów rozesłano 74,3 mln urządzeń. I choć wspomniany spadek o 15 procent w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku brzmi poważnie, to warto dodać, że nadal mówimy o poziomie wyższym, niż przed wybuchem pandemii Covid-19.
„Popyt pozostaje na stonowanym poziomie, choć promocje Apple i innych graczy na rynku pomogły zmniejszyć spadki” - komentuje analityk Jitesh Ubrani. Wyłącznie producent komputerów Mac może pochwalić się wzrostami rok do roku, i to nie byli jakimi – aż o 40,2 procent.
Jeśli o udziale w rynku mowa, korporacja z Cupertino jest jednak dopiero na czwartym miejscu. Liderem pozostaje Lenovo (spadek dostaw o 16,1 proc. w kwartale), przed HP (-27,8 proc.) oraz Dellem (-21,2 proc.).
Analitycy wskazują także na fakt, że potencjalni kupujący mogą być odstraszani przez wysokie ceny, ukształtowane przez kryzys na rynku półprzewodników.
„Niedobory komponentów w ostatnich kilku latach agresywnie skierowały ofertę produktową w stronę segmentu premium” - uważa Linn Huang z IDC. „W połączeniu z rosnącymi kosztami części i logistyki, sprawiło to, że ceny rosły przez pięć kwartałów z rzędu, w pierwszym kwartale 2022 docierając do najwyższego poziomu od 2004 roku”.