Duże zmiany w Dragon Age 4, teraz to gra wyłącznie single-player - informuje Bloomberg
Z projektu usunięto wszystkie elementy sieciowe.
- Według Bloomberga, w nowym Dragon Age zabraknie elementów sieciowych
- EA wprowadziło zmiany do gry po sukcesie Star Wars Jedi: Upadły Zakon i klęsce Anthem
- Electronic Arts chce, by BioWare wróciło do korzeni
Jason Schreier z Bloomberga - jeden z najlepiej poinformowanych dziennikarzy w branży - przekonuje, że nowa odsłona Dragon Age powstaje jako gra nastawiona wyłącznie na rozgrywkę w pojedynkę. Doniesień nie skomentowało Electronic Arts.
Pragnące zachować anonimowość źródła redaktora twierdzą, że kierownictwo EA wyraziło zgodę, by z powstającej produkcji usunąć wszystkie elementy multiplayerowe.
To ponoć istotna zmiana, ponieważ dotychczasowe plany zakładały podobno, że kolejny Dragon Age w dużym stopniu skupi się na zabawie wieloosobowej. Od kilku miesięcy trwa jednak proces przeprojektowywania produkcji i eliminowania funkcji sieciowych.
Zdaniem źródeł, wpływ na decyzję szefostwa EA miał sukces Star Wars Jedi: Upadły Zakon, które oferowało wyłącznie rozgrywkę single-player. Firma postanowiła też zmodyfikować grę po porażce Anthem. Przypomnijmy: wczoraj skasowano nową wersję pozycji.
Schreier pisze, że zespół, który do tej pory zajmował się odświeżeniem wspomnianej strzelanki sieciowej - ekipa składa się z około 30 osób - oddelegowano do pomocy przy kolejnej odsłonie uznanego cyklu RPG.
Prace nad nowym Dragon Age rozpoczęły się w 2015 roku, ale dwa lata później produkcję zrestartowano, by zaimplementować elementy związane z mikropłatnościami. Ówczesna zmiana kierunku nie spodobała się deweloperom, opisującym grę jako „Anthem ze smokami”.
Według informatorów Bloomberga, część osób pracujących nad tytułem walczyło, by przekonać EA, że projekt powinien kłaść nacisk na zabawę w pojedynkę. Udało się niedawno - firma uznała, że dla BioWare powrót do korzeni może być lepszym rozwiązaniem.