Dragon's Dogma 2 może nie mieć trybu 60 FPS na konsolach. Gracze są zaniepokojeni
Choć sprawa nie jest jeszcze przesądzona.
Wszystko wskazuje na to, że w obiecujące Dragon's Dogma 2 zagramy jedynie w 30 klatkach na sekundę na konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X/S. Capcom jest bardzo oszczędny w ujawnianiu wieści na ten temat, ale twórcy najwyraźniej nie planują trybu wydajności.
Skąd takie domysły? Zacznijmy od tego, że do premiery Dragon's Dogma 2 zostały niecałe dwa miesiące, a deweloperzy nie podali jeszcze szczegółów ewentualnych trybów graficznych na konsolach. Gdyby miały pojawić się jakieś opcje do wyboru, na tym etapie Capcom raczej by się nimi pochwalił. To jednak tylko jeden z kilku tropów w śledztwie.
Drugim jest przytoczony przez PC Focus raport insidera z Japonii, który stwierdził właśnie, że gra działa jedynie w 30 klatkach na sekundę na konsolach.
A gdyby tego było mało, mamy własne źródła. Nasz redakcyjny kolega Maciek był niedawno na pokazie Dragon's Dogma 2 (wkrótce wrażenia!), gdzie także uruchomiono tytuł w 30 FPS na konsoli - choć należy nadmienić, że mowa o nieco starszym buildzie gry. Przedstawiciel europejskiego oddziału Capcomu, zapytany przez Maćka o tryb wydajności, stwierdził, że aktualnie firma „nie ma w tej sprawie nic do ogłoszenia”.
Analizując oficjalne wymagania sprzętowe Dragon's Dogma 2 na PC, także widzimy rozpiskę wyłącznie dla 30 FPS (nawet w rubryce „zalecane”), co jest dość nietypowym podejściem.
Nietrudno domyślić się, że komentujący sprawę gracze są dość zawiedzeni. Przyzwyczailiśmy się już, że nawet gry z otwartym światem oferują tryb płynnej zabawy na konsolach „nowej” generacji. W przypadku Dragon's Dogma 2 problem mogło jednak twórcom sprawić kilka czynników. Nierzadko na ekranie znajduje się tu mnóstwo przeciwników, a dodatkowo gra musi „zarządzać” kilkoma Pawnami, czyli naszymi wojowniczymi pomocnikami, co razem generuje zapewne spore obciążenie CPU.
Ponadto gra powstała na autorskim silniku RE Engine, będąc pierwszym podejściem tej technologii do dużego otwartego świata. Dotychczas najbardziej imponującymi przykładami wykorzystania RE Engine były wydane w ostatnich latach odsłony Resident Evil, które oferują dość ograniczone jeśli chodzi o rozmiar środowiska.