Drugi sezon The Last of Us w pełnej okazałości. Nowy zwiastun serialu kryje sporo smaczków
Joel na terapii.
HBO znienacka podzieliło się nowym zwiastunem 2. sezonu The Last of Us - jednego z najbardziej wyczekiwanych seriali przyszłego roku. Wciąż nie znamy datę premiery, ale to najbardziej obszerny trailer, jaki do tej pory dostaliśmy.
Są nawet sceny, których z The Last of Us: Part 2 nie znamy. Na nagraniu widzimy bowiem Joela w trakcie poważnej rozmowy sam na sam, zapewne pełniącej rolę terapii. - Nie możesz czegoś wyleczyć, jeśli nie jesteś na tyle odważny, by powiedzieć to na głos - mówi terapeutka. - Powiedz to na głos, nieważne co to jest, nieważne jak złe - zachęca dalej.
Widzowie zaznajomieni z fabułą pierwszej gry i poprzedniego sezonu dobrze wiedzą, co ciąży Joelowi na sumieniu. Wygląda na to, że serial zamiesza ten wątek znacznie pogłębić. Kolejne sekundy zwiastuna potwierdzają, że na nadejście konsekwencji wydarzeń z 1. sezonu nie trzeba będzie długo czekać.
Oprócz Joela pojawiają się także inne znajome twarze. Ellie i Dina jak zwykle dobrze bawią się w swoim towarzystwie, podczas gdy Abby roni łzy i walczy o przeżycie, napierana przez hordy zarażonych. Z każdą sekundą zwiastuna atmosfera robi się coraz gęstsza, a klimat mroczniejszy - wierność grze została więc w pełni zachowana.
Premiera już w przyszłym roku, niestety wciąż bez konkretnej daty. Na dwóch sezonach raczej się nie skończy - twórcy przyznali bowiem, że opowieść z „dwójki” jest zbyt rozległa, żeby zmieścić ją w kilkunastu odcinkach. Historia może rozciągnąć się nawet na 4 sezony, o ile oczywiście znajdą się chętni do oglądania.