Duża fala zwolnień w PlayStation. Sony zamyka też jedno ze studiów
Koniec oddziału w Londynie.
Sony Interactive Entertainment poinformowało, że zamierza zwolnić około 8 procent pracowników, co przekłada się na około 900 osób. Plan obejmuje także zamknięcie studia w Londynie.
„Dotyczy to pracowników na całym świecie, w tym w naszych studiach” - napisał szef PlayStation, Jim Ryan. „To niezwykle utalentowani ludzie, którzy byli częścią naszego sukcesu i jesteśmy bardzo wdzięczni za ich wkład. Jednak branża ogromnie się zmieniła i musimy przygotować się na przyszłość”.
„W wyniku prowadzonych w ciągu ostatnich kilku miesięcy dyskusji na temat zmieniających się warunków gospodarczych, zmian w sposobie produkcji, dystrybucji i wprowadzania projektów na rynek oraz upewnienia się, że nasza organizacja jest gotowa na przyszłość w tej szybko zmieniającej się branży, doszliśmy do wniosku, że trudne decyzje stały się nieuniknione” - dodał menedżer w liście do pracowników.
Jak wyjaśnia odchodzący w kwietniu Ryan, zwolnienia dotkną wszystkich regionów działalności. „Poszkodowanych jest szereg oddziałów PlayStation” - napisał. Wydaje się, że zmiany najboleśniej odczuje Wielka Brytania: London Studio zostaje zamknięte w całości, a Firesprite czekają „redukcje”.
„Naszym celem jest pozostanie elastycznym i zdolnym do adaptacji, a także dalsze koncentrowanie się na dostarczaniu najlepszych możliwych wrażeń z gier, teraz i w przyszłości” - zapewnia menedżer.
PlayStation London Studio powstało w 2002 roku. Znane jest najlepiej zapewne z serii SingStar, lecz przez dwie dekady przygotowało ponad sześćdziesiąt tytułów. W ostatnich latach zajmowało się głównie produkcjami na sprzęt VR, choć w 2019 roku ukazał się także interaktywny film - Erica.
Tymczasem rzut oka na bazę danych Game Industry Layoffs ujawnia, że tylko w 2024 roku z pracą pożegnało się już około 6100 zatrudnionych w branży gier wideo. Teraz można dodać kolejne 900.