Dying Light 2 bez fabularnego DLC w 2023 roku. Techland przekłada premierę
W trosce o jakość.
Na kolejny duży dodatek do Dying Light 2 poczekamy trochę dłużej. Techland potwierdził, że datę premiery nienazwanego jeszcze rozszerzenia fabularnego przesunięto na 2024 rok.
„Z przykrością ogłaszamy naszą decyzję o przełożeniu premiery dodatku do Dying Light 2 Stay Human na przyszły rok. Decyzja o poświęceniu większej ilości czasu na dopracowanie gry wynika z naszego zaangażowania w dostarczenie najlepszego możliwego rozszerzenia fabularnego z nową mapą i mechanikami” - czytamy w oświadczeniu na stronie gry.
Polskie studio zapewnia jednak, że wciąż pracuje nad pomniejszymi aktualizacjami, które trafią do gry przed premierą płatnego DLC. Więcej szczegółów otrzymamy podczas transmisji na żywo, która odbędzie się 29 czerwca. Wcześniej - 16 czerwca - na Discordzie zostanie zorganizowana sesja pytań i odpowiedzi z Tymonem Smektałą, głównym projektantem Dying Light 2.
O samym dodatku nie wiemy na ten moment zbyt dużo. Twórcy zdążyli zdradzić, że tytuł spotęguje i tak już wysokie napięcie w grze za pomocą „nowych systemów rozgrywki, sztuczek wizualnych i strachów dźwiękowych”.
- Horror stał się ważną częścią DNA serii Dying Light, więc będzie też częścią wrażeń w przyszłości. Kolejna aktualizacja, zaplanowana na początek lata, koncentruje się właśnie na tym. Potęgujemy nocne doświadczenia, by były jeszcze straszniejsze. Mamy nadzieję stworzyć pełne napięcia wrażenia, które sprawią, że gracze porobią w majtki - mówił Smektała w majowej rozmowie z serwisem The Gamer.Warto wspomnieć, że do gry trafiła już Krwawa Jatka, a więc darmowa aktualizacja, która w znaczący sposób zmodyfikowała systemy fizyki i walki. Dodała także oczekiwany system transmog, pozwalający na zmianę wyglądu przedmiotów.