Dying Light 2 już zarabia na siebie. Koszty produkcji zwróciły się w miesiąc
Ujawnia Techland.
Przedstawiciele Techlandu ujawnili, że Dying Light 2 już przynosi studiu zyski. Deweloperzy twierdzą, że pieniądze zainwestowane w produkcję gry zaczęły zwracać się miesiąc po premierze.
Taką informacją w wywiadzie dla Pulsu Biznesu podzielił się dyrektor finansowy polskiej firmy - Karol Bach. Menedżer wyjaśnia, że łączny budżet kontynuacji tytułu o zombie wyniósł około 100 milionów dolarów.
- Ten rok będzie rekordowy pod względem przychodów – zdecydowanie pobije 2015, w którym wydaliśmy pierwszą część Dying Light. Wówczas część przychodów trafiła do zewnętrznego wydawcy, firmy Warner Bros, a tym razem sami wydaliśmy grę - zwraca uwagę.
Bach przekonuje, że kontynuacja najprawdopodobniej znajdzie więcej nabywców niż pierwowzór. Warto przypomnieć, że poprzednia odsłona cyklu sprzedała się dotychczas w 20 milionach egzemplarzy.
Dyrektor finansowy Techlandu zwraca jednocześnie uwagę mimo premiery sequela nie słabnie zainteresowanie pierwszym Dying Light. Produkcja w ubiegłym roku miała 7,6 miliona aktywnych użytkowników, a więc więcej niż w okresie premierowym.