Dying Light 2 najlepszą oprawę graficzną zagwarantuje na PC - przekonuje Techland
Firma eksperymentuje z techniką ray tracingu.
Twórcy powstającego Dying Light 2 z Techlandu ujawnili, że choć gra zaoferuje identyczne rozgrywkę na wszystkich platformach docelowych, na PC powinna zagwarantować nieco lepszą oprawę graficzną.
W rozmowie z serwisem Wccftech dyrektor technologiczny firmy - Paweł Rohleder - zwrócił uwagę, że pod względem możliwości współczesne komputery nawet o 6 lat wyprzedzają bazowe PS4 i Xbox One. Nie obędzie się więc bez różnic w warstwie wizualnej.
- Na mocniejszych modelach konsol grafika jest oczywiście nieco bardziej rozbudowana, ale na wysokiej klasy PC jest jeszcze lepsza. (…) Stworzenie gry, która wygląda dobrze na szerokim spektrum urządzeń, jest jednym z najtrudniejszych wyzwań - tłumaczy.
Deweloper ujawnił również, że Techland eksperymentuje z ray tracingiem, czyli techniką śledzenia promieni w czasie rzeczywistym. Nie jest jednak jasne, czy produkcja ostatecznie wykorzysta rozwiązanie, ponieważ twórcy obawiają się negatywnego wpływu na wydajność.
Autorzy przyglądają się też DLSS - specjalnemu systemowi, który odciąża kartę graficzną przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji. Mechanika przekłada się nie tylko na wzrost jakości oprawy wizualnej, ale i lepsze działanie danej gry.
Zobacz: Dying Light 2 - premiera i najważniejsze informacje
Podobnie jak wcześniejsze projekty Techlandu, produkcja z zombie powstaje na silniku Chrome Engine (przemianowanym na C Engine). Technologię oczywiście odpowiednio rozbudowano - używa na przykład bibliotek DirectX 12.
Dying Light 2 nie ma jeszcze ustalonej daty premiery, ale tytuł zmierza na PC, PS4 i Xbox One. Rozgrywka położy nacisk na nieliniowość, a gracze ponownie staną przed zadaniem przetrwania w świecie opanowanym przez żywe trupy.
Źródło: Wccftech