Skip to main content

Dying Light: The Following - Zadanie poboczne: Już tam nie chodzimy

Misja dodatkowa, w której rozprawiamy się z grupą wyjców.

Misję możesz rozpocząć po przeczytaniu notatki wiszącej na ścianie w warsztacie Bilala. Porozmawiaj z mechanikiem, który powie ci, że w lokalnym miasteczku trwały badania wojskowe, które spowodowały zmutowanie zombie w bardzo niebezpieczne formy. Twoim celem będzie oczyszczenie tego miejsca z potworów.

Chodzi o zombie-dzieci (zwane wyjcami), przebywające w miasteczku na wschodzie. Kiedy do niego wejdziesz zobaczysz na mapie szare strefy, oznaczające miejsca przebywania „dzieci". Je same łatwo zlokalizujesz słuchając dziecinnego łkania oraz obserwując wydawane przez nie dźwięki (na mini mapie pojawią ikony pinezek).

Uważaj jednak, ponieważ, jeśli podejdziesz blisko takiego potwora w momencie krzyku, to bohater zostanie chwilowo sparaliżowany i straci nieco zdrowia. Dlatego należy jak najszybciej zbliżać się do wskazanych przeciwników, a potem z bliska je uciszać (obrazek powyżej) wciskając klawisz akcji. Jeśli chcesz, to możesz je również eliminować z dystansu, na przykład z wykorzystaniem broni palnej.

Pamiętaj, że w pobliżu „dzieci" dość często pojawiają się szybkie wirale, które eliminuj w pierwszej kolejności. W sumie musisz uporać się z czterema celami. „Dzieci" znajdziesz:

  • Na szczycie wieży (dostaniesz się tam szybko, dzięki lince z kotwiczką).
  • We wnętrzu przyczepy długiej ciężarówki stojącej na ulicy.
  • W dwóch budynkach, do których dostaniesz się z poziomu parteru, otwierając wytrychami średniej trudności zamki. W jednym domu potwora znajdziesz na parterze, a w drugim na najwyższym piętrze.

Po wykonaniu zadania wróć do Bilala na stacji benzynowej i zdaj mu raport. W ten sposób ukończysz misję.

Następnie: Dying Light: The Following - Zadanie poboczne: Łowca skarbów

Powrót do spisu treści: Dying Light: The Following - Poradnik, Solucja

Zobacz także