Dyrektor finansowy EA: Kłopoty Battlefield 4 w okresie premiery nie zaszkodziły marce
„Istotna” rola serii w rozpoczynającym się 1 kwietnia nowym roku fiskalnym.
Blake Jorgensen, dyrektor finansowy w Electronic Arts, stwierdził, że techniczne problemy strzelanki Battlefield 4 w okresie premiery nie zaszkodziły wizerunkowi marki - informuje Gamespot.
Pracownik EA dodał, że gracze „bardzo dobrze" reagowali na kolejne łatki i aktualizacje.
- Nie zauważyliśmy żadnych negatywnych skutków - powiedział Jorgensen na konferencji Morgan Stanley Technology, Media & Telecom w San Francisco, nawiązując do problemów gry. - Poświęciliśmy dużo czasu i energii na ochronę marki.
- Chcieliśmy też regularnie oferować nową zawartość, by upewnić się, że użytkownicy będą wracać do gry. Okazuje się, że ta strategia działa świetnie - zaznaczył dyrektor finansowy EA.
Jorgensen podkreślił, że „wyniki sprzedaży pozostają zadowalające", choć nie podał żadnych szczegółów.
Pod koniec wystąpienia przedstawiciel Electronic Arts zapewnił, że Battlefield pozostaje kluczową marką dla firmy. Dodał też, że rola serii będzie „istotna" w zbliżającym się roku finansowym, który zaczyna się 1 kwietnia. Może to oznaczać, że jesienią zadebiutuje nowa odsłona cyklu.
W grudniu ubiegłego roku jeden ze znanych analityków, Michael Pachter, informował, że nad kolejnym Battlefieldem pracuje studio Visceral Games. To zespół odpowiedzialny między innymi za serię Dead Space.