Dyrektorka Activision odpowiada memem na działania Sony
Oraz komentuje trwający proces fuzji firm.
Lulu Cheng Meservey - dyrektorka ds. obsługi klienta w Activision - odpowiedziała na działania Sony w sprawie prób zablokowania przejęcia wydawcy przez Microsoft. Poprzez swoje konto na Twitterze skrytykowała postawę japońskiej korporacji i opublikowała znanego mema.
Pierwsza wiadomość biznesmenki stanowiła odpowiedź na post szefa działu Xboxa Phila Spencera, który powiadomił o podpisanej wczoraj umowie z Nvidią o włączenie do biblioteki usługi GeForce Now gier ekskluzywnych Xboxa (w wydaniach PC) oraz produkcji Activision Blizzard. „Zobowiązaliśmy się umożliwić dostęp do gier większej liczbie graczy, niezależnie od ich platformy” - napisał wówczas Spencer.
„Microsoft robi dokładnie do, co zapowiedzieli. W tym samym czasie Sony dalej odrzuca możliwość uzyskania długoterminowej umowy na Call of Duty i próbuje podważyć naszą transakcję, aby chronić swoją dwudziestoletnią dominację na rynku gier” - uważa Meservey. „Jesteśmy pewni, że regulatorzy zrozumieją, że fuzja obu naszych firm będzie promować konkurencyjność i stworzy lepsze warunki dla pracowników branży oraz dostarczy graczom lepsze gry”.
Nieco później kobieta opublikowała także popularny rodzaj mema. Pochodzące z internetowego komiksu kadry wykorzystywane są przez internautów do przedstawiania sytuacji, gdy ich zdaniem parodiowany podmiot działa na własną szkodę, a potem obwinia za swoje niepowodzenia innych. W tym wypadku widzimy jadące na rowerze „Sony”.
Postać wkłada patyk między szprychy koła, co podpisane zostało „odmawiamy przyjęcia długoterminowego dostępu do CoD”. Gdy postać po tym się wywraca, dodano podpis „A co będzie, jeśli stracimy dostęp do CoD?”. Komentujący post Meservey internauci w znacznej części docenili poczucie humoru kobiety, jednocześnie publikując własne memy w podobnym tonie.