Skip to main content

Dziesięć lat później, ceniony symulator włamywacza Monaco dostanie sequel

Z grafiką 3D.

Monaco: What's Yours Is Mine z 2013 roku doczeka się kontynuacji. Monaco 2 raz jeszcze postawi na planowanie i wykonywanie perfekcyjnych skoków, ale przeniesie oprawę do trzech wymiarów.

Pierwsza część została bardzo ciepło przyjęta, więc kontynuacja nie będzie większym zaskoczeniem. Niespodzianką jest raczej fakt, że trzeba było na nią czekać tak długo.

Co więcej, prace są podobno na „wczesnych etapach”. Grę tworzą twórcy oryginału, Pocketwatch Games, w tym główny pomysłodawca - Andy Schatz. Jedyną potwierdzoną platformą docelową pozostaje PC, choć konwersje na inne platformy nie są wykluczone.

Zobacz na YouTube

Twórcy obiecują rozszerzenie konceptu pierwszego Monaco, stawiając na trójwymiarową grafikę zamiast widoku z góry. Akcję obserwować będziemy w rzucie izometrycznym, a lokacje będą znacznie bogatsze w szczegóły. Na razie dysponujemy jednak tylko grafiką koncepcyjną:

Do tego proceduralnie generowane lokacje, które mają zapewnić atrakcje nawet przy wielokrotnym podchodzeniu do zabawy. Zmiana perspektywy rozszerzy także zakres dostępnych opcji dla graczy, o wspinanie się, kopanie tuneli pod skarbcami, drabiny i tak dalej.

Ogólne założenie - wykonywanie skoków, samotnie lub w kooperacji - nie ulegną oczywiście zmianie, a do realizacji planów otrzymamy „całkiem nowe zestawienie utalentowanych złodziei i mistrzów infiltracji” do wyboru.

Zobacz także