Dziś premiera Destiny: Rise of Iron
Czwarte większe rozszerzenie do sieciowej strzelanki.
Dzisiaj - 20 września - na PS4 i Xbox One debiutuje Rise of Iron, czwarte większe rozszerzenie do sieciowej strzelanki Destiny od Activision i studia Bungie.
Dodatek nie pojawi się na konsolach poprzedniej generacji - Xbox 360 i PlayStation 3.
Akcja rozszerzenia Rise of Iron toczy się ponownie na Ziemi, a konkretnie za zawalonym murem dobrze znanego Kosmodromu, w nowej lokacji o nazwie The Plaguelands.
Maksymalny poziom Light rośnie z 355 do 385, a później ponownie także po debiucie wysokiego poziomu trudności - Hard - w raidzie, do 400. Co więcej, po zakupie dodatku dostaniemy także jednorazowy „booster”, by wyrównać do innych graczy.
Stopień Light będzie teraz ważniejszy, mierząc ogólną siłę postaci i blokując przez to dostęp do części zawartości, do czasu odpowiedniego rozwinięcia postaci - poprzez wyekwipowanie lepszego wyposażenia.
Nowym raidem będzie Wrath of the Machine. W trakcie rozgrywki gracze poznają losy tytułowych żelaznych lordów - pierwszych strażników, którzy bronili ostatnie miasto na Ziemi.
Sześcioosobowe wyzwanie ma zapewnić największe wyzwania w historii gry, nagradzane oczywiście odpowiednio potężnym wyposażeniem.
Nie zabraknie kolejnych mniejszych zadań fabularnych, pojawi się też strike (The Wretched Eye, zmieniono też istniejące Devil's Lair i The Summoning Pits). Rozszerzenie zawiera hub społecznościowy, zmutowaną wersję przeciwników Fallen oraz mnóstwo wyposażenia do zgromadzenia, w tym bojowe młoty.
Pewną nowością w Destiny: Rise of Iron są ornamenty, czyli ozdobne, kosmetyczne wzory na broń i pancerze - na wzór skórek z innych produkcji sieciowych.
Większość zmian w trybie sieciowej rywalizacji PvP wprowadzono już przed premierą rozszerzenia, lecz teraz otrzymamy jeszcze cztery kolejne mapy: Floating Gardens i Last Exit na Wenus, Skyline na Marsie oraz Icarus na Merkurym.