Dziś premiera wczesnej wersji psychodelicznego We Happy Few
Alternatywna wersja Anglii.
Dzisiaj wieczorem w programach wczesnego dostępu na PC i Xbox One zadebiutuje psychodeliczna gra We Happy Few. Program Preview z konsoli Microsoftu nie działa w Polsce, więc pozostaje Early Access na Steamie lub GOG.com. Nie podano jeszcze ceny.
Niezależna produkcja przypomina w założeniach tytuły survivalowe. Celem jest ucieczka z dziwnego miasta Wellington Wells. Podczas eksploracji zbieramy różne zasoby, które pomogą nam przetrwać: potrzebne jest jedzenie, woda czy sen.
Świat generowany jest losowo przy każdym starcie kampanii. Niebezpieczeństwem nie są jednak zombie czy inni gracze w sieci, a mieszkańcy miasteczka - nieustannie zadowoleni, uzależnieni od narkotyku Radość.
Za prace odpowiada studio Compulsion Games z kanadyjskiego Montrealu, twórcy nietypowej platformówki Contrast z końcówki 2013 roku.
Głównym bohaterem We Happy Few jest Arthur Hastings, odmawiający sięgania po wspomniany narkotyk. By nie wzbudzać podejrzeń i nie narazić się służbom porządkowym w Wellington Wells, często musimy udawać szczęśliwego i wesołego.
Twórcy przygotowują szereg poziomów trudności oraz trzy tryby rozgrywki: sandbox, opowieść fabularną oraz tajemnicze Wellie mode. Po śmierci zabawę musimy zaczynać od początku.
Podczas rozgrywki ważne będzie właśnie wtapianie się w odurzony Radością tłum tubylców, ale także budowanie broni, narzędzi i innych przydatnych przedmiotów, czy też walka i zakładanie pułapek.
Nie wszystkie wymienione wyżej funkcje będą oczywiście dostępne już w dniu debiutu w Early Access - część dodawana będzie w kolejnych aktualizacjach.