Dziś premiera World of Warplanes w wersji 2.0
Z odradzaniem w meczu.
World of Warplanes debiutowało w listopadzie 2013 roku, jako uzupełnienie dla popularnego World of Tanks. Dzisiaj lotnicza produkcja doczeka się sporej aktualizacji, oznaczonej numerem 2.0.
Łatka - największa od czasu premiery - wprowadza ważne zmiany w praktycznie każdym aspekcie gry. Rozgrywka skupia się teraz mniej na potyczkach „każdy na każdego”, a bardziej na taktycznej przewadze poprzez interakcję między różnymi klasami maszyn.
„Parametry wszystkich typów samolotów zostały zmodyfikowane tak, by każdy samolot skutecznie wykonywał zadania, do których jest przeznaczony, oraz odznaczał się własnymi wadami i zaletami” - czytamy na oficjalnej stronie.
Zupełnie nową klasą są bombowce, dostępne za darmo od 30 października. Cechują się wytrzymałością, wydajnością na dużych wysokościach, potężnym uzbrojeniem obronnym i dużą liczbą bomb.
Ten rodzaj maszyn ma specjalny tryb kamery, zwany „celownikiem bombowym”. W tym trybie gracze widzimy znajdujące się pod nimi cele i dostosowują tor lotu za pomocą myszy.
Również piloci latający samolotami z uzbrojeniem tylnym mogą teraz włączyć tryb ręcznego sterowania uzbrojeniem ręcznym i dokładnie wycelować we wroga.
Przeprojektowano mapy, zawierające teraz kluczowe terytoria o własnych funkcjach i wartościach: lotniska, centra dowodzenia, bazy wojskowe i fabryki. Najmniej cenne terytoria dają mniej punktów wpływu. Każdy typ obszaru jest chroniony na inny sposób.
Jedną z głównych nowości w aktualizacji jest możliwość ponownego przystąpienia do tej samej bitwy. Utrata samolotu nie oznacza końca walki - gracze mogą odrodzić się wiele razy, ale czas oczekiwania wzrasta z każdym zniszczeniem.
W aktualizacji 2.0 odświeżono także oprawę graficzną oraz całkowicie przeprojektowano interfejs, który domyślnie wyświetla teraz tylko niezbędne informacje, aby nie rozpraszać podczas walki.
Już teraz mowa o łatkach 2.1 i 2.2, które wprowadzą funkcje pomagające nowym graczom szybciej opanować grę, a także oddzielne tryby dla doświadczonych pilotów.
„Gra skupia się teraz mniej na potyczkach, a bardziej na pracy zespołowej i interakcji między poszczególnymi klasami samolotów podczas przejmowania i obrony kluczowych terytoriów” - zapewniają twórcy.