EA chce inwestować więcej w swoje największe sieciowe społeczności

Dyrektor generalny Electronic Arts - Andrew Wilson - ujawnił, że jego firma planuje zwiększyć zaangażowanie i inwestycje w kilka wybranych, kluczowych licencji: EA Sports FC, Apex Legends czy The Sims.

Menedżer pojawił się na konferencji organizowanej przez bank Goldman Sachs, gdzie - jak można się domyślać - nie brakowało pytań z bardziej finansowej perspektywy. Jego zdaniem w przeszłości wartość firm wydawniczych oceniało się na bazie premier zaplanowanych na nadchodzące lata, co obecnie ma mniejsze znaczenie.

- Nie uważam, by zniknęło to całkowicie, ale nie sądzę, by było tak istotne jak kiedyś - powiedział Wilson. - Jeśli przesunąć się dziesięć lat do przodu, będziemy mieli prawdopodobnie jakiś tuzin czy dwa tuziny tych ogromnych społeczności internetowych. Liczą po 100 lub 200 milionów członków, więc miejsce jest ograniczone.

Aby opisać tego typu gigantów, menedżer uknuł określenie „licencja jako platforma”. To Call of Duty, Grand Theft Auto lub też Fornite. Nie można pominąć oczywiście Fify (czy też EA Sports FC), z 150-200 milionami osób angażującym się średnio 90 minut dziennie - mówił, cytowany przez VGC.

- Patrząc na naszą firmę, naprawdę podwajamy i przenosimy inwestycje na te pięć lub sześć ogromnych, globalnych społeczności internetowych, których rozwój przyniesie korzyści.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni, ponieważ mamy EA Sports FC, mamy Madden, Battlefield, The Sims, Apex, budujemy Skate. Będziemy więc nieproporcjonalnie inwestować w licencje jako platformy by naprawdę tworzyć nowy światy generujące zaangażowanie - tłumaczył Wilson. - Pięćdziesiąt lat temu rozrywka to były rejsy i hotele. Teraz chodzi o granie, oglądanie, tworzenie, łączenie się w społeczności.

Szef EA jako przykład podał Jamesa Bonda. To także licencja sprzed wielu dekad, która nadal trzyma się mocno na rynku. Regularnie wymaga jednak „resetowania”, by pozostać świeża. Gry nie mają tego problemu, ponieważ - zwłaszcza te wielkie społeczności - są ścisłą częścią życia, zwłaszcza w przypadku młodszego pokolenia.