Skip to main content

EA gotowe na tworzenie remasterów, z trylogią Mass Effect na czele

Söderlund: „Ludzie tego chcą.”

Electronic Arts zmieniło zdanie i zapewnia, że jest gotowe na przygotowanie remasterów swoich starszych pozycji, czego wydawca dotychczas unikał.

- To przypomina wypychanie gier z powodu braku pomysłów - mówił Peter Moore w październiku 2015 roku. - My tego nie robimy. Nie sądzę, by kiedykolwiek było to częścią naszej kultury.

Skąd taka zmiana zdania?

- Rynek udowadnia, że ludzie tego chcą, może nawet bardziej, niż wtedy, gdy to mówiliśmy - wyjaśnia teraz wiceprezes Patrick Söderlund w rozmowie z magazynem Game Informer. - Inni robili to już wcześniej, ale wydaje mi się, że teraz wyraźniej widać, że jest na to zapotrzebowanie.

Menedżer ma nieco racji - gracze nie od dzisiaj dopraszają się na przykład o trylogię Mass Effect w odświeżonej oprawie, na konsolach obecnej generacji.

- Prawda jest taka, że absolutnie, aktywnie się temu przyglądamy - przyznał Söderlund, mówiąc właśnie o remasterze przygód Sheparda. - Dzisiaj nie mogę nic ogłosić, ale można oczekiwać, że pójdziemy w ślady naszych partnerów z Activision czy innych firm, które z powodzeniem radzą sobie na tym polu.

Zobacz na YouTube

Wydaje się, że premiera Mass Effect: Andromeda na początku przyszłego roku byłoby świetną okazją na przypomnienie serii lub zaprezentowanie jej graczom, którzy po raz pierwszy kupili konsolę.

- Musimy ostrożnie wybierać licencje, w odpowiednim czasie - zgadza się Söderlund. - Remaster to coś, co można po prostu zrobić, albo zrobić bardzo dobrze. Chcę się upewnić, że podążymy tą drugą ścieżką, by gracze poczuli, że to ta sama gra, ale w dużo lepszej formie.

Menedżer ujawnił także, że na pierwszy konkretny materiał z rozgrywki w Mass Effect: Andromeda nie będziemy musieli czekać już dużo dłużej. Najbardziej prawdopodobny termin to coroczna impreza N7 Day, odbywająca się 7 listopada.

Zobacz także