Skip to main content

EA spróbuje nowego sposobu na walkę z rasizmem w FIFA 21

Problematyczny tryb Pro Clubs.

  • Rasistowskie wybryki wciąż powszechne w trybie Pro Clubs
  • Twórcy opracują nową technologię, by poradzić sobie z problemem

EA Sports niejednokrotnie stanowczo sprzeciwiało się rasizmowi profesjonalnych graczy związanych z serią FIFA czy użytkowników zachowujących się niewłaściwie na czacie głosowym, jednak - jak zbadali nasi koledzy z brytyjskiego Eurogamera - problem wciąż pozostaje nierozwiązany w nieco mniej popularnym trybie Pro Clubs.

Okazuje się, że gracze nadają - przykładowo - czarnoskórym graczom pseudonimy „banan” czy „negro”. Eurogamer dotarł też do screenów prezentujących nazwy klubów nawiązujące do prawicowych, ekstremistycznych organizacji.

Ponadto, użytkownicy nadają też zawodnikom imiona nawiązujące do znanych morderców, rasistów czy nawet pedofili - zmieniając tylko nieznacznie układ liter.

Jeden z użytkowników trybu Pro Clubs, z którym skontaktował się Eurogamer, podkreślił, że nawet w trakcie jednej sesji z grą natrafił na drużynę z pięcioma wulgarnymi pseudonimami piłkarzy i na cztery rasistowskie nazwy zespołów.

- To nic nowego. To się dzieje odkąd istnieje Pro Clubs, a teraz tylko się nasila - zaznaczył gracz, który chciał pozostać anonimowy, obawiając się reakcji części społeczności FIFA 21.

Eurogamer skontaktował się z Electronic Arts w tej sprawie. Przedstawiciel firmy podkreślił, że studio zbanowało już ponad 9 tysięcy kont za rasistowskie wybryki. EA projektuje też nową technologię, która ma lepiej nadzorować zachowania graczy.

„Chcemy stale zwiększać naszą wydajność i poprawiać narzędzia, które pozwolą nam rozwiązać ten problem, wliczając w to nową, bardziej zaawansowaną metodę monitoringu i zapobiegania, która zostanie wprowadzona w ciągu kilku miesięcy”.

Zobacz także