EA szykuje tajemniczą grę wyścigową
I nie jest to F1 23.
Electronic Arts szykuje najwyraźniej nową produkcję wyścigową. Kto wie, być może mowa nawet o lataniu, choć najbardziej prawdopodobny wydaje się być projekt na bazie licencji WRC.
Wieści przekazał leaker „Aggiornamenti Lumia”, który już od dawna ujawnia przedpremierowe ciekawostki. Co kluczowe, bazuje na pewnych źródłach, ponieważ regularnie przeczesuje pliki dodawane na serwery przeróżnych usług Xbox, jeszcze przed ich oficjalnym opublikowaniem.
Tym razem padło na produkcję właśnie od EA, pod niewiele mówiącym tytułem „Lorem Ipsum 70”. Lorem ipsum nie znaczy oczywiście nic, więc jedyną wskazówką jest fakt, że projekt znalazł się w cyfrowym sklepie w gatunku „Wyścigi i latanie”.
Electronic Arts kontroluje Codemasters, więc gracze od razu zasugerowali, że mowa o F1 23, kolejnej odsłonie serii na słynnej licencji Formuły 1. „Aggiornamenti Lumia” zaprzecza jednak i zapewnia, że to bardzo mało prawdopodobne, ponieważ ta wzmianka o tej pozycji znajduje się już na serwerach.
Trudno także spodziewać się nowego Need for Speed, skoro najnowsza odsłona tej serii ukazała się dopiero w grudniu ubiegłego roku. Tajemnica jest więc spora, a jedyny pozostały detal to rozmiar gry w sklepie: 20,45 GB. Wydaje się, że to za mało, jak na pełnoprawną produkcję klasy „AAA”.
Sensownym kierunkiem rozważań byłaby seria WRC. Codemasters przejęło licencję na Rajdowe Mistrzostwa Świata w 2020 roku, lecz obecnie zrobiło z nią niewiele. Umowa zakładała, że pierwsza produkcja – na PC i konsole - ukaże się w 2023 roku, ale nie została jeszcze zapowiedziana. Moment wydaje się więc być idealny.