EA zamyka studio, które miało stworzyć kampanię nowego Battlefielda. Stery przejmują twórcy Need for Speed

Electronic Arts zamknęło Ridgeline Games, czyli studio z siedzibą w Seattle, którego zadaniem miało być przygotowanie kampanii fabularnej kolejnej dużej odsłony serii Battlefield. Nie oznacza to jednak, że gra nie będzie mieć przygody fabularnej - stery przejmie Criterion Games, znane z najnowszych osłon Need for Speed.

Zamknięcie Ridgeline Games to pokłosie szerszej fali zwolnień i restrukturyzacji, która dotknęła EA. Z pracą żegna się 670 osób, a więc ok. 5% pracowników.

Część deweloperów z Ridgeline Games przejdzie do Ripple Effect ulokowanym Los Angeles. To studio pracuje nad przyszłością trybu multiplayer w serii.

W ubiegłym tygodniu świat obiegła wieść o odejściu Marcusa Lehto z Ridgeline Games - był założycielem i szefem studia. Decyzje były podobno osobiste, a post Letho na X sugeruje, że deweloper nie spodziewał się wygaszenia zespołu przez EA. „Zwolnienie mojego zespołu przez EA to dla mnie szok. To tak wielu utalentowanych deweloperów, którzy są niezwykle cenni dla marki Battlefield” - napisał.

Zamknięcie Ridgeline Games ogłosiła Laura Miele, szefowa EA Entertainment. Zapewniła jednocześnie, że gracze nie muszą się obawiać o los nowego Battlefielda, bo jest w dobrych rękach.

„Nasza wizja Battlefield jest ambitna i ekscytująca” - tłumaczy Miele. „Projekt robi znaczące postępy dzięki silnemu przywództwu Vince'a Zampelli i Byrona Beede'a oraz oddanym studiom zaangażowanym w tworzenie platformy Battlefield, którą pokochają nasi fani. Mamy dziś największy zespół Battlefield w historii serii, z pełnymi pasji ludźmi na całym świecie”.

Zadanie stworzenia kampanii fabularnej, która przywróci serię na właściwe tory po Battlefield 2042, przejmuje Criterion Games. Wybór może być nieco kontrowersyjny, biorąc pod uwagę, że to studio kojarzy się głównie z Need for Speed (ma w portfolio między innymi Unbound, Most Wanted z 2012 roku i Hot Pursuit), ale ten zespół ma już pewne doświadczenie z Battlefieldem - czy strzelankami w ogóle. Pomagało przy BF 2042 i Star Wars Battlefront 2, odpowiada też za Firestorm w BF5, a więc tryb battle royale.

Niedawno poznaliśmy pierwsze nieoficjalne szczegóły odnośnie nowego Battlefielda. Akcja rozgrywa się podobno w czasach współczesnych, a gra wraca do korzeni i powalczy z Warzone.