EA znów pokazuje Wild Hearts. To może być mocny rywal Monster Hunter
Premiera już w lutym.
EA pochwaliło się kolejnym gameplayem z Wild Hearts. Jak można się domyślić, materiał pokazuje walkę z wielkim bossem, jako że właśnie to stanowić lwią część zabawy.
Wild Hearts jest mocno wzorowane na Monster Hunter i część mechanik wydaje się być żywcem wyciągnięta z serii Capcomu. Produkcja studia Omega Force może się jednak pochwalić unikalnymi rozwiązaniami. Na pierwszy plan wysuwa się wykorzystanie błyskawicznie wytwarzanych drewnianych konstrukcji. W filmie widzimy chociażby potężny młot ogłuszający bestię.
Oprócz tego mamy okazję przyjrzeć się trzem broniom łowców - podwójnym ostrzom, poręcznemu działku i włóczni. Tak jak w Monster Hunter, dobór oręża mocno wpływa na rozgrywkę. Są bronie ociężałe lub szybkie, a także dystansowe lub do walki wręcz. Każdy powinien więc znaleźć coś dla siebie.
Jeśli chodzi o samego bossa, opis materiału uchyla rąbka tajemnicy o tej kreaturze. „Kemono są wcieleniem siły natury. Jedną z takich bestii jest aragane, czyli złota zamieć. To kemono włada nieubłaganą mocą wiatru i jest szybkie jak błyskawica - dlatego nie należy go lekceważyć”.
O tym, czy Wild Hearts będzie miało szanse w starciu z Monster Hunter, przekonamy się już 17 lutego. Właśnie tego dnia gra zadebiutuje na PC oraz PS5 i Xbox Series X/S.