Edycja kolekcjonerska Destiny 2 zaskoczyła graczy łamigłówką. Zagadka poza grą
Fani wciąż pracują nad rozwiązaniem.
W edycji kolekcjonerskiej nowego dodatku do Destiny 2 znalazł się przedmiot zwany Cryptoglyph. Obiekt zabezpieczony kodem okazał się źródłem rozbudowanej zagadki.
Okazało się, że replika zabezpieczona była specjalnym kodem. Po jego złamaniu gracze odnaleźli link do strony studia Bungie oraz kolejny kod. Jego wykorzystanie odblokowywało skromną nagrodę w grze, ale też symbole.
Od kilku dni społeczność gry wspólnie pracuje nad odnalezieniem wszystkich symboli i połączeniem ich w teksty. Widać już, że treść związana jest z Oryxem - jednym z głównych antagonistów z pierwszego Destiny.
Nie wiadomo, czy Bungie przygotowało coś specjalnego do zaoferowania użytkownikom, gdy cały tekst zostanie skompletowany. Niektórzy spekulują, że treść pomoże dotrzeć do ukrytej broni.
Destiny 2: Twierdza Cieni zabiera graczy z powrotem na Księżyc - to lokacja znana z oryginału. Fani już od jakiegoś czasu snują domysły na temat ewentualnego powrotu potężnego Oryxa, a w nowym dodatku znalazło się nawet trochę nowych informacji na temat Króla Pochwyconych.
Źródło: Reddit