Skip to main content

Elite: Dangerous także na konsolach PlayStation 4 i Xbox One?

„Głupotą byłoby zrezygnowanie ze wsparcia dla innych platform.”

Kosmiczny symulator Elite: Dangerous potwierdzono dotychczas wyłącznie na PC i Maca, ale co z konsolami?

Szef odpowiedzialnego za produkcję studia Frontier Developements - David Braben - zasugerował na zakończonej w ubiegłym tygodniu konferencji Develop, że komputery osobiste to nie wszystkie platformy docelowe.

- Muszę poczekać - uśmiechał się. - Nie chcę zrobić niczego, co można uznać za ogłoszenie, ale głupotą byłoby zrezygnowanie ze wsparcia dla innych platform, w tym konsol.

Testy wersji beta startują pod koniec lipca

Deweloper dodaje, że Elite: Dangerous bazuje na tym samym silniku, co stworzona przez Frontier strategia Zoo Tycoon na Xbox One.

- Zrobiliśmy wiele gier - mówił. - Pracowaliśmy dla Sony i dla Microsoftu. Na konsolach. Głupotą byłoby nie rozważać tego ponownie.

- Ale chodzi o to, że koncentrujemy się na dostarczeniu wspaniałej gry na PC. Potem zajmiemy się komputerami Mac i w tym czasie przyjrzymy się także innym platformom.

- Jesteśmy publicznie notowaną spółką i wszystkie ogłoszenia muszą być wykonane w odpowiedni sposób. Ale na pewno o tym pamiętamy.

Braben dodaje, że jest przekonany o możliwościach PlayStation 4 i Xbox One. Konsole powinny poradzić sobie z wizją Elite: Dangerous, powstającego z myślą o szerokim spektrum konfiguracji PC.

- PC to zabawna platforma - przyznał. - To nie do końca jedna platforma, a raczej wiele różnych, lecących w luźnej formacji.

- Można porównać laptopa, potężny komputer deweloperski oraz należący do kogoś komputer z masą zainstalowanych śmieci i zepsutymi sterownikami. Gracze oczekują, że program zadziała na każdym z tych urządzeń. Ciężko jest więc stwierdzić, jakie są minimalne wymagania.

- Przykładamy dużą wagę do tego, by gracze mogli kontrolować efekt końcowy. Mamy wspaniałe efekty graficzne, które mogą jednak zmniejszyć płynność. Nie przeszkadza nam to, ponieważ wyglądają wspaniale. Ale dodamy także odpowiedni suwak lub przycisk, by zmienić poziom detali.

- Piękno konsol polega na tym, że możemy później dostosować te opcje, by były idealnie dobrane. Dlatego przygotowujemy wszystkie te możliwości kontroli.

Elite: Dangerous wspiera także rzeczywistość wirtualną na Oculus Rift, a Braben nie zapomina, że podobne urządzenie szykuje również Sony.

Gra najpewniej nie ukaże się na konsolach w tym roku. Wersja PC zadebiutuje przed końcem grudnia. Około trzy miesiące po debiucie możemy spodziewać się edycji Mac.

Klasyczne Elite zostało wydane w 1984 roku na mikrokomputery BBC. Elite uznawane jest za jednego z prekursorów całego gatunku trójwymiarowych symulatorów kosmicznych. Kampania na Kickstarterze, w której zbierano pieniądze na nową odsłonę serii, zakończyła się powodzeniem w styczniu tego roku. Pozyskano 1,5 mln dol. Gra ukaże się w przyszłym roku na PC.

Zobacz na YouTube

Zobacz także