Elon Musk kupił Twittera. Na początek zwolnił dotychczasowy zarząd
I przyniósł do biura umywalkę.
Elon Musk oficjalnie zakupił Twittera. Miliarder ogłasza ambitne plany co do platformy, zaczynając od zwolnienia dotychczasowego zarządu i... przyniesienia umywalki.
Jak informuje serwis The Verge, jedną z pierwszych decyzji Muska było zwolnienie dotychczasowego prezesa Paraga Agrawala oraz dyrektora finansowego Neda Segala. Mężczyźni zostali wyprowadzeni z budynku przez ochronę. Niedługo później z firmy została usunięta także dyrektorka ds. regulaminu Vijaya Gadde, doradca prawny spółki Dean Edgett oraz dyrektorka ds. obsługi klienta Sarah Personette.
Celebryta przyniósł także do siedziby firmy umywalkę, dla symbolicznego „zatopienia” dotychczasowego sposobu zarządzania portalem. Następnie spotkał się z pracownikami, aby porozmawiać z nimi na temat swojej wizji przyszłości serwisu i całej firmy. Według opublikowanego oświadczenia, miliarder planuje wprowadzić na platformie większą wolność słowa, jednocześnie by pozostała miejscem przyjaznym osobom w różnym wieku, o różnych zainteresowaniach i poglądach.
Chociaż Musk zapewnia, że nie zakupił Twittera „dla pieniędzy”, to jednak rzekomo ma już plany na temat ograniczenia kosztów funkcjonowania portalu i zwiększenia przychodów. Prawdopodobnie zamierza też znacznie rozwinąć funkcje portalu.
W czerwcu wspomniał o projekcie „X”. Przywołał wówczas przykład chińskiego serwisu WeChat, który zaczynał jako prosty komunikator internetowy, a obecnie można przez niego m.in. robić zakupy, przesyłać pliki, oglądać transmisje z gier czy dokonywać płatności. Miliarder uważa, że Twitter ma perspektywy na podobną ekspansję.