Skip to main content

Epic Games: nie będziemy wiecznie wykupywać gier na wyłączność

W przyszłości firma zrezygnuje z tej strategii.

Na GDC zorganizowano sesję pytań i odpowiedzi z osobami kierującymi Epic Games Store. Podczas wydarzenia poruszono kwestię gier na wyłączność, które budzą wśród graczy wiele kontrowersji.

Szef sklepu prowadzonego przez twórców Fortnite - Steve Allison - przyznał, że w przyszłości platforma może zrezygnować z wykupywania dostępności tak wielu produkcji. Strategia jest jednak kluczowa w początkowej fazie działalności.

- Nie sądzę, byśmy wiecznie zdobywali gry na wyłączność, a jedynie przez pewien czas. Chodzi o promowanie nowego modelu biznesowego i pomoc deweloperom w rozwoju - tłumaczy menedżer.

Cześć graczy krytykuje Epic Games Store

- Jestem świadomy, że to delikatna sprawa, więc odpowiadając na to pytanie staram się być ostrożny, ale tak: w pewnym momencie zrezygnujemy z tytułów ekskluzywnych lub ograniczymy się do kilku dużych rocznie. Na pewno nie zamierzamy wykupywać produkcji na taką skalę, jak teraz - dodaje.

Epic Games Store uruchomiono w grudniu ubiegłego roku. Platforma od początku stawia na gry na wyłączność - tylko w sklepie dostępne są między innymi The Division 2 i Metro Exodus (w tym przypadku przyznano jednak, że umowę podpisano za późno), a wkrótce do grona dołączą The Outer Worlds i produkcje studia Quantic Dream.

Detroit: Become Human przez rok będzie dostępne tylko w Epic Games Store

Niedawno szef Epic Games stwierdził, że wykupywanie dostępności gier jest działaniem prokonkurencyjnym - a przynajmniej w porównaniu do zamkniętych platform pokroju iOS. Przekonywał także, że strategia jest niezbędna, by rywalizować z innymi usługami.

W trakcie wspomnianej sesji wypowiedziano się też na temat modelu biznesowego: platforma autorów Fortnite pobiera 12 proc. prowizji, podczas gdy Steam - 30 proc. Podkreślono, że taki podział pozwala deweloperom rozwijać się, a nie jedynie walczyć o przetrwanie.

Przeniesienie Metro Exodus ze Steama na Epic Games Store wzbudziło kontrowersje

Sergey Galyonkin, twórca serwisu SteamSpy, który obecnie jest kierownikiem strategii wydawniczej w Epic Games, uważa, że model stosowany przez Valve miał sens w czasach, gdy większą rolę odgrywały tradycyjne sklepy. W czasach dominacji dystrybucji cyfrowej, opłaty powinny być niższe.

Źródło: PC Gamer

Zobacz także