Skip to main content

Epic Games "płaci jak za zboże" za gry na wyłączność - twierdzi twórca Sniper Elite

Sumy, które przekonują rzekomo nawet opornych.

Studio Rebellion - twórcy serii Sniper Elite - jest zadowolone z podpisanej z Epic Games umowy na wyłączność grę Zombie Army 4: Dead War w sklepie wydawcy. Deweloperzy przekonują, że firma nie oszczędza na transakcjach, a wręcz „przepłaca”.

Zaledwie miesiąc po tym, jak współzałożyciel Rebellion - Jason Kingsley - powiedział, że potrzebowałby „cholernie dobrego powodu”, by wydać grę wyłącznie w Epic Games Store, studio poinformowało o umowie z twórcami Fortnite. W trakcie konferencji na Develop Brighton 2019 twórca przybliżył szczegóły porozumienia.

Nie postrzelamy do zombie na Steamie

- Ogólnie wolałbym nie robić exclusivów, ale rozumiem pozycję Epic, a poza tym na całe szczęście płacą jak za zboże, by zbudować swój sklep. Wyrazy uznania dla platformy, to fantastyczne. Weźmiemy sobie trochę ich pieniędzy, dziękujemy bardzo” - skomentował Kingsley.

Deweloper zdaje sobie sprawę, od ponad dziesięciu lat Steam jest dominującą dla PC platformą, ale decyzja o przejściu do Epic Games Store była „czysto biznesowa”.

- [Epic Games] uznaje nowe Zombie Army 4 za dużą produkcję. To świetne, to naprawdę duży bonus dla naszego studia. Byłem naprawdę pod wrażeniem sumy, jaką zaproponowali.

Zobacz na YouTube

Kingsley porównał starcie Epic Games z Valve do „antycznej wojny Sony i Microsoftu na polu konsolowym”. Stwierdził też, że wkroczenie nowego zawodnika na rynek jest „kopniakiem w tył” dla dotychczasowego lidera.

Wspomniane Zombie Army 4: Dead War to czwarta odsłony pobocznej serii spin-offów cyklu Sniper Elite. Gracze walczą z hordami żywych trupów w alternatywnej wersji II wojny światowej. Premiera w 2020 roku, również na PS4 i Xbox One.

Źródło: GamesIndustry

Zobacz także