Epic Games Store wygenerował ponad 450 mln dolarów strat

• Epic Games Store w dwa lata wygenerowało 454 mln dolarów strat
• Według prognoz sklep zacznie na siebie zarabiać najwcześniej w 2027 roku
• Epic zapewnia, że taki jest koszt budowania pozycji na rynku

Epic Games Store od czasu rozpoczęcia działalności pod koniec 2018 roku wygenerowało straty w wysokości ponad 450 milionów dolarów - wynika z dokumentów sądowych, związanych z pozwem przeciwko Apple.

Ponad 350-stronicowa publikacja zawiera wiele informacji na temat działalności Epic Games. Dowiadujemy się na przykład, że sklep firmy ma już ponad 160 milionów zarejestrowanych użytkowników, z czego ponad 56 milionów jest aktywnych, a więc loguje się choć raz w miesiącu.

Ujawniono jednocześnie, że w 2019 roku działalność EGS przyniosła 181 mln dolarów straty. W 2020 r. były to kolejne 273 mln dolarów, co daje łącznie 454 mln. Sytuacja nie ulegnie poprawie w obecnym roku - szacunkowe straty na 2021 rok to kolejne 139 mln dolarów.

Właściciele platformy pobierają 12-procentową prowizję od transakcji w sklepie, lecz - jak czytamy w dokumentach - te pieniądze wystarczają na pokrycie bieżącej działalności i „dalsze innowacje”. EGS ma zacząć przynosić zyski w 2023 roku - spodziewa się korporacja.

Inne szacunki mówią o tym, że „w najlepszym przypadku” dopiero w 2027 roku Epic Games Store zdoła zacząć na siebie zarabiać, a więc zdoła pokryć straty z lat poprzednich. Wszystkie te wydatki są jednak potrzebne, by zbudować pozycję na rynku - argumentuje firma.

Cytowany w dokumentach sądowych Steve Allison - wiceprezes Epic Games - przyznaje, że sama wypłata gwarancji dla tytułów na wyłączność to wydatki rzędu 330 milionów dolarów. Sklep zapewnia bowiem wydawcom określone pieniądze, jeśli ci zgodzą się udostępnić tytuły na tej platformie, lecz sprzedaż nie osiągnie określonego pułapu.