Skip to main content

Erica - Recenzja: interaktywna, filmowa przygoda

Odpowiedź na Bandersnatch od Netfliksa?

Interaktywny film Erica to powiew świeżości na rynku gier, jednak wymagający większego budżetu i dopracowania.

Erica to interaktywny film, w którym gracz - za pośrednictwem systemu PlayLink na PlayStation 4 - decyduje, jak potoczą się losy głównej bohaterki. Choć zaprezentowana konwencja robi wrażenie, to nie wykorzystano pełnego potencjału produkcji.

W nowej grze Sony wcielamy się w tytułową Ericę - nastolatkę, która w tajemniczej przesyłce dostaje zakrwawioną, ludzką dłoń. W celu zapewnienia bezpieczeństwa, dziewczyna tymczasowo przeprowadza się do domu dla psychicznie chorych, którego współwłaścicielem był ojciec poszkodowanej. Poznamy nie tylko mroczną historię ośrodka, ale również rodziców młodej kobiety.

Przedstawiona opowieść to po prostu poprawne kino. Bohaterowie są dość typowi, główny i jedyny wątek jest nieco przewidywalny, a scenerie sprawiają wrażenie ubogich. Zdjęcia również nie wychodzą poza schemat prócz momentów, kiedy film oczekuje decyzji gracza.

Główną interakcją jest wybór opcji dialogowych. Na ekranie znajduje się kilka pozycji, ale większość opisano w taki sposób, aby pasowała do przewidzianej już wcześniej sceny. Otrzymana swoboda od deweloperów to tylko iluzoryczne wrażenie. Bez względu na decyzję, fabuła i tak zmierza przewidzianym torem.

Większość wyborów jest tylko pozorna (Erica - Recenzja)

Wyjątkiem są kluczowe momenty, które rozpoczynają zupełnie nową scenę. Istotnych interakcji jest dosłownie kilka podczas półtoragodzinnego seansu. Szkoda, bo właśnie w takich sytuacjach czujemy, że to my wpływamy na opowiadaną historię.

Wspomniane wybory przedstawiono w postaci krótkich haseł. Dostępne opcje opisano jednak w niejasny sposób. Notorycznie zdarza się, że główna bohaterka reaguje w sposób odbiegający od tego, czego spodziewaliśmy się po opisie.

Również czas na podjęcie decyzji jest zbyt krótki. Nawet w sytuacjach spokojnych, które nie wymagają natychmiastowej reakcji od gracza, wymaga się szybkiego działania. Często nie zdążymy przeczytać wszystkich dostępnych opcji, a akcja filmu już rusza dalej. W konsekwencji zaznaczamy przypadkową propozycję, która pierwsza przypadnie nam do gustu, zamiast dokonać w pełni świadomego wyboru.

Drugą i ostatnią interaktywną akcją są proste gesty: pociągnięcie za klamkę, użycie zapalniczki czy rozpakowanie prezentu. Wszystkie czynności wykonujemy za pomocą ekranu smartfona lub panelu dotykowego kontrolera. Dla ułatwienia, za każdym razem kiedy używamy kontrolera, na telewizorze pojawia się charakterystyczna biała smuga, która wyznacza ruch do wykonania. Gesty jednak nie zawsze są poprawnie wykrywane. Niejednokrotnie musimy kilka razy sunąć palcem po ekranie telefonu, aż gra poprawnie zinterpretuje działanie.

Niektóre lokacje sprawiają wrażenie pustych (Erica - Recenzja)

Problem sterowania dotyczy również opcji dialogowych. Wskaźnik prowadzony za pomocą panelu dotykowego jest bardzo niewygodny w użyciu. W połączeniu z krótkim czasem na decyzję, kończy się wybraniem opcji innej od zamierzonej lub zupełnym pominięciem.

Cały film nagrano z udziałem prawdziwych aktorów i scenerii. Jednak kiedy jesteśmy zaangażowani w wykonanie prostego gestu, to interaktywne przedmioty generowane są komputerowo. Niektóre używane elementy wyglądają fotorealistycznie, a inne wyraźnie odstają od prezentowanej scenerii.

Najmocniejszą stroną produkcji jest muzyka skomponowana przez - znanego ze ścieżki dźwiękowej do gry Podróż - Austina Wintory. To właśnie strona audio głównie buduje napięcie i tworzy uczucie niepokoju. Niemniej to wciąż za mało, aby w pełni wczuć się w historię nastolatki.

Wiele interaktywnych elementów wygląda fotorealistycznie (Erica - Recenzja)

Fabuła gry Erica po pierwszym przejściu jest niekompletna. Twórcy oczywiście już na samym początku podkreślają, że jedno przejście tytułu nie wystarczy do poznania całej historii. Jednak w zależności od podjętych decyzji odczuwamy nie tyle niedosyt, co urwanie historii w trakcie trwania. To stanowcza różnica pomiędzy zachęceniem do poznania niuansów historii, a zrozumienia opowieści w ogóle.

Erica to z pewnością ciekawa propozycja, jednak odczuwalny jest tu brak odpowiedniego budżetu. Cała historia jest nieco płytka, scenografie sprawiają wrażenie niedokończonych, a dialogi nie tworzą więzi między bohaterami. Jednak za proponowaną kwotę 39 złotych to propozycja warta sprawdzenia, choćby z ciekawości.

Plusy: Minusy:
  • ciekawa konwencja
  • przystępne dla początkujących graczy
  • klimatyczna muzyka
  • niewygodne sterowanie
  • miałka fabuła
  • przy pierwszym przejściu historia sprawia wrażenie urwanej

Platforma: PS4 - Premiera: 19 sierpnia 2019 - Wersja językowa: polska (napisy) - Rodzaj: przygodowa - Dystrybucja: cyfrowa - Cena: 39 zł - Producent: Flavourworks - Wydawca: Sony Interactvie Entertainment - Wydawca PL: Sony Interactvie Entertainment Polska



Recenzja Erica została przygotowana na podstawie egzemplarza na PS4, dostarczonego nieodpłatnie przez firmę Sony Interactive Entertainment Polska.

Zobacz także