Skip to main content

Escape from Tarkov - najnowszy ambitny projekt z Rosji

Sieciowa strzelanka.

Studio Battlestate Games z Petersburga próbuje za pomocą produkcji Escape from Tarkov przedrzeć się do świadomości graczy na Zachodzie, co dotychczas udało się niewielu firmom z tego regionu.

Prawie jak Stalker 2

Opisywana gra to realistyczny, sieciowy symulator przetrwania w trudnych warunkach, z fabułą i elementami znanymi lepiej z tytułów RPG.

Wcielamy się w najemnika uwięzionego w tytułowym mieście z regionu Norvinsk, starając się wydostać ze zrujnowanej metropolii, opanowanej przez walczące ze sobą frakcje i odgrodzonej od reszty świata przez kordony sił ONZ i wojsk rosyjskich.

Na oficjalnej stronie internetowej twórcy wymieniają raidy, eksplorację autentycznych lokacji (bloki mieszkalne, zakłady chemiczne, baza lotnicza, centrum miasta), realistyczne warunki pogodowe, czy płynną zmianę pory dnia.

Nasza postać opisana będzie szeregiem statystyk i wskaźników, takich jak energia, tętno, krwawienie, złamania, kontuzje czy zatrucie. Do tego realistyczna balistyka i system obrażeń oraz pełna kontrola nad ruchami bohatera, z płynnymi przejściami pomiędzy różnymi postawami.

Jest też walka z przeciwnikami sterowanymi przez sztuczną inteligencję, możliwość zostania handlarzem, tworzenie grup i atrakcje poza potyczkami. Deweloperzy przygotowują również fantastycznie zapowiadającą się oprawę graficzną.

Na oficjalnej stronie można już zapisywać się do testów wersji beta i składać zamówienia przedpremierowe. Nie znamy dokładnej daty premiery.

Brzmi niemal idealnie, ale warto pamiętać, że produkcji ze Wschodu słyną głównie z szumnych zapowiedzi.

Zobacz na YouTube
Zobacz na YouTube

Zobacz także