Escape from Tarkov pozwoli powiększyć schowek, ale nie za darmo
Wydano i cofnięto aktualizację.
Najnowsza aktualizacja sieciowej strzelanki Escape from Tarkov wprowadziła podwaliny pod system transakcji cyfrowych, umożliwiających między innymi powiększenie schowka na przedmioty.
Posiadany stash to jeden z najważniejszych elementów konta i miejsce, gdzie przechowujemy setki broni, części, medykamentów, pancerzy, nabojów, a także dziesiątki komponentów służących do systemu rzemiosła i zadań, jak cukier, wódka, gwoździe, paliwo, konserwy, drewniany zegar, wiertarka i tak dalej, i tym podobne.
Przedmiotów jest mnóstwo, a miejsce - ograniczone. Schowek powiększyć można w ramach rozbudowy naszej kryjówki, a zakup droższego wydania Edge of Darkness sprawiał (to nie jest już sprzedawane), że od razu otrzymywaliśmy maksimum.
Każdy weteran Escape from Tarkov z pewnością przyzna jednak, że miejsca zawsze jest jednak za mało. Tym bardziej, że maksymalna pojemność nie zmieniła się już od lat, podczas gdy sama gra wprowadziła w tym samym okresie całe mnóstwo nowych itemów. Teraz będzie więc można wyjść poza dotychczasowy limit.
Obecnie nie wiemy niestety, jakie będą ceny dodatkowych slotów. Nie podano także konkretnego terminu debiutu funkcji. Będzie też inna oferta - tryb „treningowy” w kooperacji, w którym spotkamy wyłącznie boty, lecz nie wykonamy postępów (także dodawany w przeszłości do Edge of Darkness).
Wspomniana aktualizacja ukazała się w poniedziałek, lecz została bardzo szybko wycofana z serwerów w obliczu krytyki graczy. Co interesujące, narzekania nie dotyczyły tyle transakcji cyfrowych, co znacznego zwiększenia odrzutu niektórych broni i zmiany w systemie pancerzy, która sprawiła, że zadanie obrażeń stało się niemal niemożliwe - jeśli wziąć pod uwagę określoną amunicję i część ciała.
Same podwaliny pod system transakcji cyfrowych przyjęto za to ze względnym spokojem, co wydaje się sugerować, że ten element nie będzie usunięty czy zmodyfikowany, gdy patch zostanie już opublikowany ponownie.