„Eternals” dostanie sequel? Jeden z aktorów powiedział za dużo
Wygadał się Patton Oswalt.
Choć film „Eternals” przyjęto raczej chłodno, produkcja otrzyma najwyraźniej kontynuację. Jeden z aktorów w produkcji - Patton Oswalt - potwierdził sequel w amerykańskiej telewizji śniadaniowej.
Mężczyzna miał bardzo małą rolę w pierwowzorze, podkładając głos pod trolla Pipa, wyłącznie w jednej ze scen w napisach końcowych. „Ogłosili, że powstanie sequel Eternals, Chloe Zhao będzie reżyserować” - zauważył. Najwyraźniej się pośpieszył, ponieważ nikt jeszcze nic takiego nie ogłaszał.
- Miejmy nadzieję, że zobaczymy więcej przygód Starfoxa i Pipa - dodał. Zhao odpowiadała także za pierwsze „Eternals”. Kwestią otwartą pozostaje obecnie, czy Oswalt jest faktycznie dobrze poinformowany, czy też po prostu się pomylił.
Warto bowiem zauważyć, że pierwszy film można określić jako drobne potknięcie Marvela. Budżet zwrócił się oczywiście z nawiązką, lecz podczas niedawnego ujawniania projektów MCU na następne lata o takim filmie nie było mowy. Z drugiej strony, firma na pewno skrywa wiele niespodzianek, których ogłosić jeszcze nie chciała.