Skip to main content

Evolve nie było słabe, lecz „wyprzedzało swoją epokę” - uważa reżyser

Dzisiaj gra poradziłaby sobie lepiej?

Kooperacyjna, asymetryczna strzelanka Evolve przeżywa obecnie mały renesans zainteresowania, dzięki przywróceniu serwerów. Reżyser produkcji uważa, że to tylko potwierdzenie faktu, że tytuł wydany w 2015 roku wyprzedzał swoją epokę.

Tytułu oczekiwano ze sporą ekscytacją - mowa przecież o tytule studia Turtle Rock, twórców Left 4 Dead. Zainteresowanie szybko jednak spadło, więc już rok później wydano darmową wersję, Evolve Stage 2. W lipcu - na prośbę społeczności - przywrócono serwery peer-to-peer i dzisiaj gra ponownie przyciąga średnio ponad 500 graczy jednocześnie na Steamie.

- Evolve mogło nieco wyprzedzać swoją epokę i dzisiaj mogłoby poradzić sobie lepiej niż w 2015 roku, jeśli wydać je odpowiednio w innym modelu biznesowym - komentuje reżyser Phil Robb w rozmowie z serwisem TechRadar.

- Niestety, wyprzedzenie swojej epoki nie zawsze jest czymś korzystnym, ponieważ fakt ten nie pozwoli utrzymać studia. Uważam, że gdyby wydać Evolve dzisiaj, w modelu Free to Play, gra miałaby dużo większa szanse - mówił. - Dodatkowo, biorąc pod uwagę liczbę drużynowych gier, jakie ukazały się po Evolve, odbiorcy znacznie sprawniej zrozumieliby, jak tytuł działa.

Zobacz także