Exoborne od byłych twórców The Division to kosmiczny extraction shooter
Trochę jak Strefa Mroku.
Mało kto pamięta, lecz The Division bawiło się w gatunek extraction shooterów zanim jeszcze było to modne. Mowa o trybie „Stref Mroku”, które mogliśmy opuścić z niczym, jeśli zostawaliśmy na końcu zabici.
Przewijając wiele lat później, zespół kluczowych twórców tej produkcji Ubisoftu pracuje teraz w studiu Sharkmob. Ten ma za sobą raczej nieudane Bloodhunt, które przetrwało na rynku do ubiegłego czerwca, przy raczej nikłym zainteresowaniu. Teraz czas więc na Exoborne.
Ten tytuł wydaje się już czerpać inspiracje właśnie ze Stref Mroku, ale też z tytułów pokroju Escape from Tarkov. Otrzymujemy strzelankę w otwartym świecie, zrujnowanym przez ekologiczną apokalipsę sił natury, gdzieś na południowym wschodzie USA.
Gracze wcielą się w żołnierza Reborn, czyli ocalałego człowieka wyposażonego w specjalne implanty, pozwalające kontrolować wspomagany egzo-szkielet. Jak na extraction shooter przystało, lądujemy na mapie, zbieramy surowce i zapomnianą technologię, walczymy ze sztuczną inteligencją i innymi graczami, po czym staramy się dotrzeć do określonego punktu na mapie i uciec z łupem.
Nieco wzorem... Anthem, przed misją wybierzemy elementy wspomnianego szkieletu, dobierając mocne i słabe strony oraz biorąc pod uwagę kompozycję zespołu. Twórcy zapewniają jednak, że możliwa będzie zabawa w samotności, a ważnym elementem ma być warstwa fabularna.
Exoborne ukaże się na PC i konsolach w przyszłym roku. Nie podano konkretnego terminu.