Skip to main content

Fabuła serialu The Last of Us mocno odbiega od gry

Przynajmniej miejscami.

  • Część odcinków przedstawi historię mocno odbiegającą od gry
  • To dlatego, że gra różni się od serialu jako medium
  • Jednocześnie niektóre dialogi będą przeniesione wprost z pierwowzoru

Serialowa adaptacja The Last of Us produkcji HBO przedstawi miejscami zupełnie inną historię niż pierwowzór na PS3 - twierdzi producent wykonawczy projektu i reżyser gry. Jednocześnie zapewnia, że część dialogów jest przeniesionych bezpośrednio z oryginału.

W wywiadzie dla IGN, Druckmann podkreślił, że dla twórców ważniejsze jest ukazanie „filozoficznych fundamentów historii”, niż szczegóły pokroju odtworzenia ubioru bohaterów z gry. Kluczem jest rzekomo uchwycenie prawdziwej natury bohaterów oraz „sensu ich podróży”.

- Czasami [gra i serial - red.] będą ze sobą bardzo blisko. Zabawnie jest zobaczyć w scenariuszu HBO napisane przeze mnie dialogi - tłumaczy Druckmann. - A czasami te produkcje będą się od siebie znacząco różnić, by uzyskać lepszy efekt. Mamy bowiem do czynienia z innym medium.

Obecność części dialogów - a nawet całych scen - w grze jest podyktowana mechaniką

- Dla przykładu, gra tak mocno stawia na akcję, że trzeba nauczyć gracza pewnych mechanik. Jest tu więcej przemocy i spektaklu niż potrzebowalibyśmy w produkcji telewizyjnej, bo musisz nauczyć ludzi, jak korzystać z broni. Tym właśnie wyróżnia się serial, a HBO świetnie kieruje nami bardziej w stronę dramatu bohaterów niż hardcorowej akcji.

Reżyser gry twierdzi, że „kilka jego ulubionych odcinków znacząco różni się od historii” pierwszej części The Last of Us i „nie może się doczekać, aby widzowie je zobaczyli”.

Druckmann ujawnił też, że aktualnie producenci testują protezę dla Klikaczy, przy czym na pierwszy rzut oka potwór wygląda podobno świetnie.

Nie podano jeszcze daty premiery serialu. Wiemy natomiast, kto wcieli się w role Joela i Ellie. To Pedro Pascal (główny bohater „Mandaloriana”) oraz Bella Ramsey (Lyanna Mormont z „Gry o Tron”).

Zobacz także