Fallout 4: mody na Xbox One dopiero w przyszłym roku, bez opłat
Twórcy szukają balansu grafiki i systemów rozgrywki.
Bethesda potwierdziła w serwisie Twitter, że opcja instalowania modyfikacji do Fallout 4 pojawi się na Xbox One nie w dniu listopadowej premiery, lecz dopiero w przyszłym roku.
Co więcej, studio ma nadzieję, że funkcję uda się przenieść także na PlayStation 4.
Wcześniej dowiedzieliśmy się, że na konsoli zadziałają wszystkie modyfikacje z PC. Nadal nie znamy jednak wielu szczegółów - na przykład tego, czy Xbox One poradzi sobie z projektami ulepszającymi grafikę, których na pewno nie zabraknie na komputerach osobistych.
Grafika jest zresztą jednym z najczęściej krytykowanych elementów nowej odsłony serii. Producent Todd Howard przyznaje, że oprawa nie jest może najpiękniejsza, ale ograniczenia w tej kwestii pozwoliły przygotować bardziej interesujące systemy rozgrywki.
- Wszystko, co robimy, jest odpowiednio zbalansowane - mówił w rozmowie z serwisem Gamespot. - Możemy przygotować jak najładniejszą grę, ale postawiliśmy na pewne ograniczenia, by umożliwić kreację innych rzeczy.
Przykłady takiego podejścia to niespotykany w innych produkcjach RPG poziom interakcji z różnymi przedmiotami w świecie gry, a także system rzemiosła i stawiania budowli. Równie ważna jest swoboda wyboru.
- Jeśli ktoś chce przez cały dzień zbierać kwiatki i warzyć mikstury, to w taką postać się wciela - mówi Howard. - A jeśli ktoś woli strzelać w głowy laserowym muszkietem, to takiego bohatera odegra.
W osobnym wywiadzie z niemieckim serwisem dziennika Spiegel, producent poruszył także temat płatnych modyfikacji. Twórcy nie planują obecnie wprowadzać takiego systemu w Fallout 4, ale nie wykluczają niczego w przyszłości. W grze na pewno nie będzie za to transakcji cyfrowych.
- Zobacz ofertę Fallout 4 w Euro.com.pl
Nudzisz się? Zobacz także: