Fallout 76 ukarze naprzykrzających się graczy
Brak tolerancji dla niechcianych zachowań.
Bethesda wprowadziła do Fallouta 76 mechanizm, który w odpowiedni sposób ukarze graczy sprawiających problemy innym - poinformowali przedstawiciele studia podczas QuakeConu.
Jeżeli zaczniemy strzelać do innego zawodnika, zadamy mu tylko część obrażeń, aby miał okazję zareagować i odpowiedzieć ogniem. Todd Howard, główny producent, określa to mianem „klepania kogoś po plecach”. W przypadku odpowiedzi atakującego, gra przełączy się na tryb pełnych obrażeń.
Mimo że produkcja ułatwi rzekomo ucieczkę od potyczki, nie zawsze unikniemy niechcianej walki. Jednakże gracz, który zabił innego awatara wbrew jego woli do walki, nie otrzyma kapsli (waluty w grze), punktów XP ani ekwipunku. Zostanie również mianowany poszukiwanym mordercą.
Oznaczony zabójca pojawi się na mapie każdego innego gracza, wraz z nagrodą za swoją głowę. Poszukiwany natomiast nie zobaczy nikogo na swojej wersji mapy.
Jeżeli obaj gracze zgodzili się na walkę, zwycięzca otrzyma zasłużoną nagrodę, zależną od poziomu pokonanego wroga. Howard podkreśla, że w Fallout 76 nie ma poziomu końcowego, dlatego początkujący gracz w teorii może zlikwidować doświadczonego. Szczególnie, że produkcja wyrówna różnice między zawodnikami w trybie PvP.
Fallout 76 debiutuje 14 listopada. To survivalowe RPG, pozbawione kampanii i postaci NPC - wydarzenia w świecie kreują sami gracze. Produkcja nie zadebiutuje na Steamie.