Fallout 76 zasługuje na drugą szansę? Twórca przekonuje, że jest mnóstwo nowości
Dzisiaj debiutuje kolejna duża aktualizacja.
- Projektant Fallout 76 uważa, że warto dać szansę grze
- W produkcji pojawiła się zaś aktualizacja z kolejnymi zadaniami fabularnymi
- Wśród nowości jest też system legendarnego rzemiosła
Jeden z twórców sugeruje, że gracze zniechęceni Fallout 76 po premierze, powinni dać produkcji kolejną szansę. Deweloper wskazuje, że tytuł wzbogacono o mnóstwo nowości.
W wywiadzie dla amerykańskiego Newsweeka projektant - Mark Tucker - podkreśla, że gra ciągle się zmienia. Zaznacza też, że w ulepszeniu pozycji pomogli fani, których sugestie wielokrotnie uwzględniano.
- Słuchaliśmy opinii, że produkcja nie przypomina Fallouta i od premiery wprowadziliśmy znaczące zmiany. Teraz to tytuł bardzo mocno nastawiony na fabułę. W trakcie rozgrywki gracze wejdą w świetne interakcje z postaciami niezależnymi i dokonają interesujących wyborów - tłumaczy.
- Obecnie rozwija się głęboka historia. Jeżeli ktoś jest miłośnikiem opowieści lub, tak jak ja, tradycyjnych gier RPG, czeka na niego mnóstwo nowości do odkrycia. Wskakujcie do rozgrywki i dajcie nam szansę - dodaje.
Dzisiaj zaś ukazała się kolejna duża aktualizacja Fallout 76. Patch o nazwie Panowanie Stali wprowadza kolejne zadania, które kończą wątek fabularny związany z Bractwem Stali. Pojawił się też system legendarnego rzemiosła, piąty sezon wyzwań i nowa handlarka o imieniu Minerva. Do tego podniesiono maksymalną liczbę kapsli, sztabek złota i akcji, które może nosić użytkownik.
Rozmiar darmowego rozszerzenia różni się w zależności od platformy. Na PC (poprzez Microsoft Store) i konsolach zajmuje ponad 15 GB, zaś osoby korzystające ze Steama i aplikacji Bethesdy mają do pobrania odpowiednio 7,1 GB i 8,7 GB.
- Zobacz też: Fallout 76 - Poradnik, Solucja