Fallout New Vegas 2 czy Pillars of Eternity 3? Josh Sawyer już wybrał
Ale jest jeden warunek.
Josh Sawyer - doświadczony projektant ze studia Obsidian Entertainment - zdradził w rozmowie, którą ze swoich serii chciałby rozwinąć, jeśli nie musiałby ograniczać się kosztami produkcji.
W wywiadzie przeprowadzonym przez serwis Toucharcade deweloper dostał do wyboru trzy opcje: Fallout New Vegas 2, Pentiment 2 oraz Pillars of Eternity 3. Każda z wymienionych serii cieszy się sporym uznaniem i wielu graczy z chęcią przyjęłoby wszystkie trzy propozycje, ale Sawyer postawił ostatecznie na stare dobre fantasy.
„Myślę, że gdybym naprawdę miał nieograniczony budżet, to spróbowałbym zrobić Pillars of Eternity 3, ponieważ wiem, że środki na Deadfire nie były duże” - przyznał reżyser. „Słyszałem od ludzi o budżecie Baldur's Gate 3 i - nie będę mówił o liczbach - ale gdybym miał takie pieniądze, to na pewno zrobiłbym Pillars 3”.Nie jest tajemnicą, że Sawyer już od dłuższego czasu snuje plany o stworzeniu kontynuacji. Wymagania dewelopera wcale nie są też aż tak wysokie. We wrześniu ujawnił, że do rozpoczęcia prac nad sequelem wystarczyłoby mu „skromne” 120 milionów dolarów. Larian Studios nigdy nie ujawniło oficjalnego budżetu Baldur's Gate 3, ale możemy podejrzewać, że suma była zdecydowanie większa.
„Myślę, że fajnie byłoby stworzyć drużynowego RPG-a o wysokiej jakości produkcyjnej. Jestem całkiem zadowolony z Pillars i Deadfire, ale gdyby nie byłyby one finansowane przez społeczność, prawdopodobnie zaprojektowalibyśmy w nich turowy system walki” - wyjaśnia dalej Sawyer.
Plan jak najbardziej rozsądny, biorąc pod uwagę fakt, że turowe Baldur's Gate 3 sprzedało się świetnie. Pozostaje trzymać kciuki, że sukces gry Larianów zachęci firmy do inwestowania w RPG-i z krwi i kości, a Sawyer dostanie w końcu okazję do spełnienia swoich marzeń.