Skip to main content

Fallout przegrał walkę o tytuł najlepszego serialu, ale z takim rywalem to nie wstyd

Rozdano nagrody Emmy.

Zeszłej nocy śmietanka telewizyjnej branży zebrała się na głównej gali rozdania nagród Emmy 2024 roku, by wyróżnić najlepsze seriale ostatnich kilkunastu miesięcy. Oparty na kultowej serii gier Fallout opuścił imprezę z dwiema statuetkami.

Serial stworzony we współpracy Amazona z Bethesdą otrzymał wyróżnienie za najlepszy nadzór muzyczny oraz wybitny wschodzący program medialny (Fallout: Vault 33). W najważniejszych kategoriach pozostał jednak w tyle za Shogunem, który łącznie otrzymał aż 18 nagród - w tym za najlepszy serial dramatyczny 2024 roku.

Różnica jest tym bardziej bolesna, że Fallout walczył o Emmy w aż 16 kategoriach: od najlepszego dramatu, scenografii i pierwszoplanowago aktora, aż po efekty specjalne czy występ kaskaderski. Być może lepiej pójdzie w 2. sezonie.

Na pocieszenie dodajmy jednak, że produkcji wciąż daleko jest od rekordu ustanowionego przez Better Call Saul. Serial z Bobem Odenkirkiem w roli głównej otrzymał przez 7 lat aż 55 nominacji, a nie wygrał żadnej.

W ręce twórców Shoguna trafiły także nagrody za m.in. najlepszych aktorów pierwszoplanowych (Hiroyuki Sanada oraz Anna Sawai) oraz najlepszą reżyserię. Dobrze poradził sobie też The Bear od Amazonu, który zebrał łącznie 11 statuetek - w tym za najlepszy serial komediowy, choć nie brak opinii, że produkcji bliżej jednak do dramatu.

Statuetki dla Netflixa wywalczył natomiast Reniferek. Opowieść o toksycznej relacji pełnego kompleksów chłopaka ze stalkerką otrzymała wyróżnienie za najlepszy serial limitowany z najlepszym scenariusz i najlepszego aktorem pierwszoplanowym.

Jeśli jesteście ciekawi, jak przedstawiają się wyniki w innych kategoriach, pełną listę zwycięzców Emmy 2024 opublikowano na oficjalnej stronie imprezy.

Zobacz także