Skip to main content

Fan Destiny 2 gra na jedenastu kontach jednocześnie, by pomóc innym

Pomaga Google Stadia.

Jeden z miłośników Destiny 2 oferuje nietypową usługę: za pomocą licznych kont włączonych w usłudze Stadia pozwala innym graczom dotrzeć do bossów w raidach.

Brzmi może mało uczciwie, lecz zjawisko „dzielenia się” punktami kontrolnymi jest w tej sieciowej strzelance dość powszechne, przynajmniej w sferze zaawansowanych gildii. Lucky „Luckstruck9” Lai - o nim mowa - pozwala skorzystać wszystkim zainteresowanym, poprzez kanał w aplikacji Discord.

Mężczyzna wyjaśnia w rozmowie z PC Gamerem, że początkowo przełączał się między komputerem stacjonarnym i laptopem, lecz wprowadzenie funkcji crossplay na Stadii okazało się prawdziwym zbawieniem. „Można wyobrazić sobie, ile oszczędzam na prądzie i ile instancji mogę jednocześnie otworzyć” - mówi.

Podstawowe Destiny 2 jest darmowe, lecz za raidy trzeba często dopłacić osobno. Organizator procederu tłumaczy, że zainteresowanie usługami jest jednak tak duże, że członkowie społeczności chętnie wykładają pieniądze na wymagane rozszerzenia. „Od czasu założenia piątego konta nie musiałem kupić żadnego DLC” - zapewnia Lai.

Gracz nazywa nawet konta w odpowiedni sposób, korespondujący z checkpointem, przy którym stoją. Wystarczy wejść na Discord, znaleźć odpowiedniego „słupa” i dołączyć do rozgrywki. Odrodzimy się przy takim towarzyszu, zaraz przy wejściu do bossa czy kluczowej aktywności. Następnie należy zginąć - punkt kontrolny został uznany za zaliczony, więc możemy teraz zaprosić „normalnych” znajomych i wkroczyć do walki.

Przyznać trzeba, że określenie „gra” nie pasuje zbytnio do procederu, ponieważ konta włączane na Stadii są w dużej mierze zautomatyzowane. Niektóre punkty kontrolne mają więcej niż jednego „słupa”, by unikąć „korków”.

Zobacz także