Fan Elden Ring stworzył Easy Mode. W akcie protestu powstał Hard Mode
Walka trybów.
Poziom trudności gier From Software to przedmiot gorącej debaty graczy i nie inaczej jest w przypadku Elden Ring. O ile użytkownicy konsol są „skazani” na poziom wyzwania ustalony przez twórców, nabywcy gry na PC mogą skorzystać z modów - nie tylko zmniejszających, ale i zwiększających trudność.
Nazwa modyfikacji „Easy mode for Elden Ring” mówi sama za siebie. Twórca zmniejszył poziom obrażeń otrzymywanych przez gracza o 50%, a zwiększył zadawane przez niego obrażenia o 25%. Otrzymujemy też 10 razy więcej run.
Wygląda jednak na to, że nie wszystkim modderom podoba się podejście wspomnianego autora. Niejaki Silentverge postanowił nie siedzieć z założonymi rękami i w akcie protestu, zaledwie dwa dni później, opublikował odpowiedź na „Easy mode” - „Prepare to Die (Hard Mode)”.
„Miałem już dość tych wszystkich trybów Easy, pojawiających się każdego dnia, więc stworzyłem tego moda” - tłumaczy twórca w opisie.
Mod Prepare to Die zwiększa obrażenia, obronę i wytrzymałość przeciwników do poziomu trybu Nowej Gry Plus, a więc o ok. 4 razy. Ulepsza też sztuczną inteligencję wrogów, dzięki czemu dostrzegają i słyszą gracza ze znacznie większej odległości - ponadto szybciej reagują na próbę podkradnięcia się od tyłu.
Silentverge twierdzi, że z zainstalowanym modem wykorzystywanie skradania jest konieczne do ukończenia gry.
Jakby tego było mało, fanowski Hard Mode uniemożliwia przemieszczanie się pomiędzy wszystkimi miejscami łaski, ograniczając podróż tylko do kościołów i katedr.
Przypominamy, że aby uniknąć bana, należy korzystać z modów tylko w trybie offline.