Fan nie przyjął darmowej kolekcjonerki Cyberpunk 2077 - lawina negatywnych komentarzy
Kontrowersyjna decyzja?
Osoba, która w trakcie pokazu Microsoftu przed E3 krzyknęła do Keanu Reevesa, że „zapiera dech w piersiach”, zrezygnowała z darmowego egzemplarza Edycji Kolekjonerskiej Cyberpunk 2077, który zaoferowało fanowi CD Projekt Red.
Peter Sark napisał do deweloperów na Twitterze, że docenia propozycję, ale „bardziej zapierające dech w piersiach” byłoby kupno stanowiska do grania GO Kart, przystosowanego specjalnie dla chorych pacjentów w szpitalach dziecięcych, a następnie przekazanie urządzenia do wybranej placówki - z pomocą organizacji Gamers Outreach.
Pomysł Sarka w znacznej większości spotkał się z bardzo negatywnym odbiorem ze strony internautów. Wielu użytkowników Twittera twierdzi, że decyzja jest nieprzemyślana, ponieważ GO Kart kosztuje o wiele więcej niż Edycja Kolekcjonerska Cyberpunk 2077, jednak przez upublicznienie sprawy CD Projekt Red czuje presję i studio będzie musiało przystać na układ.
„Z jednej strony fajny pomysł, a z drugiej to nie jest w porządku, by odrzucać prezent i żądać jeszcze więcej” - głosi jeden z komentarzy.
„Naprawdę słaby ruch. Darowizna na cel charytatywny jest miła, ale teraz starasz się wymusić na nich wydanie ponad trzech tysięcy dolarów zamiast dwustu, a potem łapiesz ludzi na smutną historyjkę. Niefajne” - przywtórował inny użytkownik.
„Przez dłuższy czas nie widziałem nikogo, kto tak jak ty próbuje coś uszczknąć na chwili sławy” - czytamy.
Sark broni decyzji, tłumacząc, że „w życiu nie liczą się tylko gry, a dawanie coś od siebie”. Opublikował też zrzut ekranu z prywatnej rozmowy z CD Projekt Red, w której studio zgodziło się na wspomniane warunki.
Gracz wspomniał też w krótkiej konwersacji o swojej siostrze, która w 2007 roku zmarła na białaczkę. Dziewczyna przebywała w szpitalu dziecięcym w Los Angeles, gdzie odwiedzał ją Sark, przynosząc Xboksa.
Peter Sark jest YouTuberem, który na swoim kanale prowadzi transmisje na żywo - między innymi z tzw. unboxingami.