Fani CoD: Warzone na PC narzekają na graczy korzystających z kontrolerów
Chodzi o wspomaganie celowania.
Asysty celowania na kontrolerach to „miękki aimbot” - uważa część miłośników Call of Duty Warzone na PC, odnawiając odwieczną debatę na temat rzekomej przewagi padów na myszą i klawiaturą.
Problemem opisywanym w sieciach społecznościowych jest „rotacyjna asysta celowania”, czyli mechanika, która automatycznie obraca całą postać, głównie w potyczkach na najkrótszych dystansach. Ta ma być zbyt „mocna” w produkcji Activision. Całość prezentuje poniższy materiał wideo - widać ruch celownika, choć grający nie rusza gałkami analogowymi.
„Nie wiem, ile potyczek przegrałem tylko przez to, że nie trafiłem o mikrometr, podczas gdy przeciwnik nie musiał wykonywać takich korekt dzięki asyście celowania” - narzeka jeden z komentujących.
„Ludzie zawsze mówią, że śledzenie celów na myszy i klawiaturze jest takie proste, podczas gdy to gracze na kontrolerach mają lepszą celność” - zgadza się użytkownik o wiele mówiącym pseudonimie „NO-AA”. „Gra pomaga im wygrać każdą walkę, podczas gdy my po prostu nie trafiamy w cel”.
Inni użytkownicy argumentują, że narzekający powinni wyłączyć cross-play, co zmniejszy liczbę graczy na padach. „Granie na kontrolerze bez asyst celowania nadal jest niemożliwe” - argumentuje jeden z miłośników konsol. Są też głosy nawołujące po prostu o zmniejszenie asysty, ponieważ w innych tytułach - jak Apex Legends - równie intensywnych narzekań podobno nie ma.