Fani GTA otworzyli prawdziwą restaurację Cluckin' Bell
W ofercie jest nawet Sprunk.
Cluckin' Bell to jedna z marek ze świata GTA, które zdobyły popularność równą firmom z prawdziwego świata. Grupa fanów wykorzystała imprezę Comic-Con w San Diego, by na kilka dni otworzyć prawdziwą restaurację z żółtym dzwonkiem.
Parodia Taco Bell (i innych amerykańskich fast foodów) powstała wewnątrz przybytku Smokin’ J’s BBQ w Poway, pół godziny na północ od San Diego. Organizatorzy przywdziali stosowne stroje - z maskami kurczaków włącznie - i oferowali nawet napoje Sprunk, także znane z GTA.
Nie jest obecnie jasne, czy w środku można było zamówić jedzenie, choć menu obejmowało pozycje, takie jak Cluckin' Huge, Wing Piece, Hot Cock i Chicken Sink. Całość opisywana jest jako „projekt artystyczny” i najwyraźniej nie ma nic wspólnego z Rockstarem, stanowiąc po prostu dobrą zabawę grupki znajomych z okazji Comic-Conu.
Plakaty na miejscu przypominały, by nie obsługiwać Trevora Philipsa, a także osób, które „rzucają granatami w obsługę” czy „kradną samochody klientów”. Miejmy nadzieję, że do podobnych incydentów nie doszło.
Cluckin' Bell po raz pierwszy pojawiło się w GTA: San Andreas, a później także w GTA 4 i 5. Nazwę sieć lokali zapewnia rzekomo fermie kurczaków Clucking Bell Farms. Maskotką Cluckin' Bella jest Cluck Norris, ale nie mamy pojęcia, czy jest to nawiązanie do jakiejś prawdziwej osoby.