Fani nie mogą grać w Titanfall 1 i 2, więc udają, że wyszła "trójka"
Nietypowa zabawa.
Serwery sieciowych strzelanek Titanfall 1 i 2 pozostają w opłakanym stanie, regularnie „bombardowane” przez boty i przeciążane przez ataki DDoS. Fani serii nie mogą komfortowo grać, więc zaczęli udawać, że wyszła trzecia odsłona cyklu.
Miejscem akcji jest społeczność graczy w serwisie Reddit. Kilka dni temu niejaki „xKaqtuz” opublikował spreparowaną grafikę przedstawiającą menu główne wymyślonej produkcji. Jest nawet fikcyjne DLC i profesjonalne logo.
Inni fani szybko dołączyli do zabawy. „Ten subreddit zaczyna tracić rozum” - skomentował jeden z czytelników, lecz to nie powstrzymało napływu podobnych postów.
Jeden z fanów przygotował nawet długą listę z ocenami wszystkich nowości, jakie pojawiły się w dodatku pod tytułem Ghosts of the Frontier (takie rozszerzenie rzecz jasna nie istnieje, tak samo jak wszystkie wymienione elementy).
Mem z „Zamierzasz wziąć dzisiaj leki na schizofrenię, czy gramy w Titanfall 3?” pojawia się regularnie, opisując - jak się wydaje - ogóle szaleństwo miłośników Titanfall, którzy już od lat zmagają się z tajemniczymi hakerami w swoich ulubionych tytułach.
Inni gracze przygotowali plakat z logo „trójki”, a także wydanie pudełkowe. Nie brakuje też głosów, że wszystko to pomaga tylko w docenieniu, jak dobrą serią jest Titanfall - gdyby tylko twórcy mogli poradzić sobie z problemami. Jak niedawno informowano, z hakerami walczą „jedna lub dwie osoby” ze studia Respawn.