Fani strzelanki z mechami biorą sprawy w swoje ręce. Skoro nowa gra zawiodła, wskrzeszają oryginał
Serwery już działają.
Fani dynamicznego FPS-a z mechami zatytułowanego Hawken postanowili przywrócić do życia tryb wieloosobowy swojej ulubionej gry z 2012 roku. Stawiają własne serwery i umożliwiają zabawę za darmo, a beta już działa.
Akcja odbywa się w cieniu katastrofalnej premiery Hawken Reborn, czyli oficjalnego „ożywienia” marki pod skrzydłami studia 505 Games. Nowa gra zadebiutowała na Steamie w maju 2023 roku i natychmiast została przytłoczona negatywnymi recenzjami. Deweloperom kompletnie nie udało się uchwycić ducha oryginału, a dodatkowo zniszczyli grę mikrotransakcjami pay-to-win i nastawieniem na misje PvE zamiast PvP.
Zrezygnowani fani Hawken stwierdzili najwidoczniej, że muszą wziąć sprawy w swoje ręce i przywrócić oryginalny Hawken do życia. Serwery tej strzelanki zamknięto w 2018 roku, więc od tej pory nie było możliwości zabawy. Teraz jednak „Call of Duty z mechami” powraca.
Tzw. Project Hawkening już działa, a na oficjalnej stronie można pobrać klienta gry i dołączyć do bitwy. Aktualnie działają 92 serwery.
„To możliwe dzięki inżynierii wstecznej typu cleanroom” - tłumaczą twórcy na oficjalnej stronie. „Umieściliśmy własny kod w kliencie i napisaliśmy własną infrastrukturę od podstaw. To owoc naszej nieskończonej miłości. Sami hostujemy nasze serwery. Nigdy niczego nie zmonetyzujemy”.
Co ciekawe project Hawkeking po raz pierwszy ujrzał światło dzienne jeszcze w 2020 roku. Wtedy mowa była jednak tylko o grze single-player, przeciwko botom. Teraz działa multiplayer, choć autorzy projektu ostrzegają, że postępy mogą zostać skasowane po premierze wersji 1.0.
Nietrudno się domyślić, że dla fanów oryginału Hawkening to znacznie lepsza alternatywa niż Hawken Reborn. Pytanie tylko, czy twórcy projektu zyskają na tyle rozgłosu, by zapełnić serwery chętnymi graczami.