Skip to main content

Fani uniwersum DC żądają powrotu niektórych produkcji. Szef studia odpowiedział

Bardzo wymijająco.

Świeżo upieczony szef DC Studios - James Gunn - odpowiedział na zorganizowane w mediach społecznościowych akcje fanów, którzy chcą powrotu serialu „Legends of Tomorrow” i nowej wersji filmu „Legion samobójców” o nazwie „Ayer Cut”.

„Otworzyłem Twitter pod koniec długiego, pracowitego weekendu, aby zobaczyć wiele wpisów oznaczonych hashtagiem #SaveLegendsofTomorrow i #ReleaseTheAyerCut, a także zauważyć wsparcie fanów dla innych projektów DC stworzonych na przestrzeni lat. Większość z tych wpisów było entuzjastycznych i pełnych szacunku” - napisał filmowiec na swoim profilu.

„Jako nowi (i pierwsi w historii) szefowie DC Studios, Peter i ja uważamy, że ważne jest, abyśmy traktowali was z szacunkiem i dawali znać, że znamy wasze oczekiwania dotyczące różnych ścieżek rozwoju DC” - kontynuował w długim wpisie, w którym ostatecznie nie odniósł się bezpośrednio do próśb fanów.

Obiecał za to, że studio skupi się na wypracowaniu nowej jakości uniwersum filmowego DC i stworzeniu „największej historii, jaką kiedykolwiek opowiedziano w jakiejkolwiek produkcji”.

Najnowsze dzieło od DC Studios pt. „Black Adam” zgarnęło do tej pory ponad 320 milionów dolarówZobacz na YouTube

Gunn objął nowe stanowisko wraz Peterem Safranem z dniem 1 listopada 2022 roku. Warto przypomnieć, że decyzja o zakończeniu serii „Legends of Tomorrow” na siódmym sezonie została podjęta w kwietniu tego roku, czyli kilka miesięcy przed rządami nowych prezesów.

Natomiast projekt „Ayer Cut” z niejasnych przyczyn stoi w miejscu. Spekuluje się, że Warner Bros. Discovery specjalnie nie chce inwestować w reżysera Davida Ayera i w jego pomysły na nową odsłonę „Legionu samobójców” z 2016 roku, ponieważ film mógłby odciągnąć uwagę widzów od innych hitów dostępnych na HBO Max.

Zobacz także