Fanowski dodatek do Half-Life 2 odżył po latach ciszy. Projekt Borealis sprawdzimy wkrótce
Już nie jako mod, lecz samodzielna gra.
Fanowski projekt „Borealis”, a więc nieoficjalna kontynuacja dodatku Half-Life 2: Episode Two, jednak doczeka się wydania. Ekipa moderów powróciła po 4 latach sekretnej pracy, by ogłosić, że prolog historii ogramy tej jesieni.
Wieści przekazano skromnie, bowiem w krótkim wpisie na stronie projektu. Ostatni znak życia twórcy dali w marcu 2020 roku, więc wielu graczy - dosyć sensownie - przyjęło, że prace porzucono. Tymczasem okazuje się, że projekt miał się dobrze - ekipa postanowiła po prostu działać w ciszy.
„Cześć wszystkim! Opublikowaliśmy pierwszy zwiastun Project Borealis: Prologue. Powróćcie na zaśnieżone ulice Ravenholm w zmodyfikowanej kontynuacji cyklu Half-Life” - napisali. Jak czytamy dalej, prolog będzie oddzielną produkcją i przedstawi wydarzenia poprzedzające główny wątek projektu Borealis.
Jak się okazuje, w ciągu ostatnich lat projekt Borealis przestał być modem do Half-Life 2, a stał się oddzielną produkcją na silniku Unreal Engine 5. „Jako że projekt Borealis jest tworzony na silniku Unreal Engine 5, a nie Source, zespół musiał odtworzyć wszystkie podstawowe elementy Half-Life 2: ruch, fizykę, walkę i oczywiście atmosferę” - wyjaśnia przedstawiciel ekipy w rozmowie z PC Gamer.
Fabuła projektu bazuje na informacjach od Marca Laidlawa - byłego scenarzysty Valve - który kilka lat temu temu opublikował streszczenie fabuły trzeciego epizodu Half-Life 2, który nigdy nie powstał. Najważniejszym elementem historii był statek badawczy, wyposażony w moc manipulacji czasem i przestrzenią. Gordon Freeman i Alyx Vance udadzą się na Arktykę, aby go odnaleźć.